Wpis z mikrobloga

@Miedzyzdroje2005: @interface: Ło tatko, to ja mam czas do 6 rano tylko ( ͡° ʖ̯ ͡°) W takim razie konfiguruję Firefox 56. A co jakby pobrać FF, rozpakować, usunąć FF56 "sudo rm -rf /usr/lib/firefox" potem "sudo cp -r /home/user/firefox /usr/lib"? Tylko co z ikonką? Bo mi nie uruchamia FF... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@rossay:

Ło tatko, to ja mam czas do 6 rano tylko ( ͡° ʖ̯ ͡°) W takim razie konfiguruję Firefox 56. A co jakby pobrać FF, rozpakować, usunąć FF56 "sudo rm -rf /usr/lib/firefox" potem "sudo cp -r /home/user/firefox /usr/lib"? Tylko co z ikonką? Bo mi nie uruchamia FF... ( ͡° ʖ̯ ͡°)


Jeśli będziesz grzebał ręcznie w plikach na / to podczas aktualizacji
@rossay: alternatywnie ściągnij z serwera mozilli archiwum tar.bz2, rozpakuj na pulpit i stamtąd odpal. Uruchomiony Firefox użyje istniejącego profilu, a nie będzie się gryzł z wersją systemową. Możesz tak używać dopóki nie pojawi się oficjalna aktualizacja w repo dystrybucji

@Miedzyzdroje2005: A mam takie pytanko jeśli można mirku, czy mint nie jest gorszy pod względem "prywatności" od debiana? Nic nie wystła jak windows? (z tego też powodu powidziałem STOP windzie i M$). A jak kupię nowego lapka to stawiam na nim Qubes OS ( ͡ ͜ʖ ͡)
@rossay: Debian niby składa się z całkowicie wolnych (czytaj otwarto źródłowych) komponentów. Mint, jako pochodna Ubuntu ma również elementy o zamkniętym kodzie. Ale mimo wszystko środowiska linuxowe są o wiele bardziej transparentne niż te zamknięte (Windows, OS X, Android, iOS) i kiedy ktoś znajdzie coś nie tak w kodzie to robi aferę
@Miedzyzdroje2005: Czyli jednym słowem mogę się czuć w miarę bezpiecznie? Nie będzie wielkiej różnicy względem debiana? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Za mintem przmawia tylko więka ilość oprogramowania, w końcu to repo Debiana + Ubuntu