paranoja? orwell ?:) armenski prezydent sklada kondolencje Kim ir Senowi z powodu smierci syna Kim Dzong Ila. zaraz? cos chyba sie nie zgadza? przeciez ojciec nie zyje juz od wielu lat. Wyjasnienie jest proste.. W KRLD ojciec zostal uznany jako Wieczny Prezydent i wciaz formalnie sprawuje wladze:)

Przejazd po stolicy Korei Północnej z całkiem przyjemnym podkładem muzycznym.

z cyklu ciekawostek o Korei Północnej - komunistyczna odpowiedź na Godzillę.

Kim-Dzong Un, nowy przywódca KRLD, nie odejdzie od polityki prowadzonej przez jego ojca. Umarł król, niech żyje król?

Śmierć Kim Dzong Ila – smok wawelski, prezydent Komorowski i wyrafinowana gra wywiadów

Film dokumentalny Andrzeja Fidyka z 1989 r. przedstawiający defiladę z okazji 40. rocznicy proklamowania KRLD. Godny przypomnienia w kontekście ostatnich wydarzeń. Warto zwrócić uwagę na wypowiedzi zwykłych ludzi i ich przywiązanie do Umiłowanego Przywódcy.

Tekst newsa w języku angielskim.

Pogrzeb Kim Dzong Ila był osobliwym widowiskiem. Można było przyjrzeć się społeczeństwu tego zamkniętego kraju bliżej. I wychwycić parę ciekawostek.

Północna Korea nie mogła przepuścić takiej okazji

Tego dnia wszyscy jesteśmy Koreańczykami (Północnymi)

po prostu Orwell

Przynajmniej stać ich na nowe przemycane z Chin Merole ;)

Śmierć Kim Dzong Ila nie jest żadnym zaskoczeniem. Na temat jego stanu zdrowia krążyło kilka raportów, wszystkie rokowały śmierć najpóźniej do roku 2013.

Korea wcale nie jest monopartyjna. To kraj wielopartyjnej "demokracji". Religijna Partia Czeondoistyczna - jedna z 3 legalnych partii politycznych w Korei Płn. zrzeszająca wyznawców czeondoizmu. Powstała 5 lutego 1946 roku, a od 22 czerwca 1946 należy do zjednoczonego frontu sprawującego władzę

Cyrk na ulicach Phenianu, czyli jaja na pogrzebie po północnokoreańsku...

To trzeba zobaczyć i usłyszeć ... Nie trzeba znać języka żeby zrozumieć rozpacz

krzyk, płacz i zgrzytanie zębów

Tylko na jak długo? Kto pierwszy wystąpi przeciwko drugiemu?

Napełnione helem balony, do których przytwierdzone zostały paczki z ciepłymi skarpetami, wypuścili na koreańskiej granicy działacze organizacji pozarządowych z Korei Południowej. Bardzo poruszająca akcja. Wiem że w Korei nie ma dziś wigilii ale ta akcja ma w sobie coś z ducha świąt.