@YOLOmariolo:

Jak jednak doszło do tego, że to właśnie Wojciech Marusarz oddał pierwszy skok na zmodernizowanej Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza? - Tak ustaliliśmy z kolegami, że pojadę pierwszy. Nie mieli nic przeciwko, a dla mnie to był zaszczyt, otworzyć tę skocznię. Nazwisko zobowiązuje – podsumował, dodając, że jeśli łączy go pokrewieństwo ze słynnym Stanisławem “Dziadkiem” Marusarzem, to jest ono dość odległe.
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach