• 0
@przypadek_szczegolny raz, gdy stałem w korku, do mojego samochodu podzeszła cyganka z dzieckiem na rękach. Korek był tylko w jedną stronę i z naprzeciwka z dużą prędkością nadjeżdzały auta, które zmuszone były do hamowania. Innym razem widziałem cygana przebiegającego przez autostradę - w poprzek. Przy 140 km/h robi wrażenie
  • Odpowiedz
Nie ma letko, inb4 musi się być.

Zaczynamy kolejny kurs przewodników beskidzkich! Zapraszamy wszystkich, tych z neuropy, z 4konserw, przegrywów, wygrywów, tfwng, tfwnb (można znaleźć miłość życia!), anonów i @Moderacja, zielonki, pomarańczki i bordo, nawet @SOLGAZ mile widziany! (tylko, że gotujemy na ognisku) Ba! Dla @m__b znajdzie się miejsce w namiocie na wyjeździe


Może @Permanent-Travel
skpbkatowice - Nie ma letko, inb4 musi się być.

Zaczynamy kolejny kurs przewodnikó...

źródło: comment_hLUOCiNQtMZUKRUOob10PVr8vO6HaYV8.jpg

Pobierz
Mirki taka sytuacja, dzwoniłem do MSW, MSZ, Urzędu Wojewódzkiego, Straży Granicznej, ambasad w Polsce: Niemiec, Czech, Słowacji, Francji i #dupa - nie możemy załatwić żonie możliwości powrotu do Polski po sylwestrze (mimo, że na terenie może legalnie przebywać - nie może wyjechać z kraju bo już nie będzie mogła do niego wrócić - aktualna karta pobytu straci ważność - sprawa po złożeniu wniosku o nową kartę jest w toku - jesteśmy w takiej *czarnej dupie*).

Z tego też powodu mamy dla was propozycje której nie możecie odrzucić. Sylwester w górskim ośrodku - #ukraina #karpaty

Ośrodek znajduje się w malowniczym otoczeniu co zobaczyć możecie na poniższym filmie:

https://www.youtube.com/watch?v=RlFPQCCLKDQ
Mirki, czy ktos z Was jezdzi z SKPB? A moze ktos jest przewodnikiem? Macie jakies doswiadczenia z jazda z kolem nie ze swojego miasta?

Ja od SKPB Warszawa, zaden ze mnie przewodnik, troche jezdze. Polecam jak ktos chce zaczac przygode z gorami, wiekszosc tras sensownie prowadzona i kazdy ze srednia kondycja do rade, mozna poznac ciekawych ludzi [tylko ze srednia wieku bardzo czesto przekracza 30 lat, kolo jest studenckie tylko z nazwy],
@r3m0: Tj wiesz, to co masz najblizej ma znaczenie tylko z dwoch powodow:
1. Determinuje miejsce gdzie jest zbiorka do PKS/busa/pociagu
2. Jesli chec poznania nowych ludzi ma jakiekolwiek znaczenie, to zawsze lepiej jezdzic ze swojakami.

W wielu przypadkach jak nie mozesz na cala trase mozesz puscic maila do prowadzacego i mozna wypracowac jakies rozwiazanie - dolaczasz w trakcie albo sie zwijasz szybciej, w przypadku RBN omijajac sama koncowke z ogniskiem itp. Naturalnie, to mocno utrudnione w trasach namiotowych gdzie sie chodzi cholera wie gdzie.
No i organizacyjnie bedziesz mial ciezej, z drugiej strony jakbys jechal z Warszawa to nie ma sensu abys z Krakowa sie na zbiorke do stolicy wlokl i potem w gory, wiec i tak musialbys ogarnac
  • Odpowiedz
@r3m0: Jeszcze jedno - nie wiem czy na poczatek nie lepiej abys sprobowal weekendowke jakas - rajdy maja zesrodkowanie, czyli chodzi o to ze wszystkie trasy koncza w jednym miejscu przedostatniego dnia, jest ognisko, zupa i inne takie. Fajne, o ile jest ladne pogoda. Tylko ze to sa atrakcje stacjonarne, niektorym to pasuje, innym nie, wieczorem dnia przedostatniego i nastepnego sie za wiele nie pochodzi.
Jak pogrzebiesz glebiej na stronie
  • Odpowiedz