@wrexwaz: Jezu, kocham komputery osobiste i cały software z przełomu tysiąclecia (ʘʘ) A Windows 2000 to jest opus magnum Microsoftu, nie było i nie będzie lepszego systemu operacyjnego ()
  • Odpowiedz
Bonć mno lvl 13-14
Matka każe iść po zakupy i dostań chrobrego.
Zostaje parę złociszy reszty, podwędź 2zł na kafeje
Ić jak przykładne dziecko do kościoła co niedziela i nie daj na tace co matka dała, 2zł na kafeje
Masz okienko we wtorek od 10 do 12 i ić z chłopakami do kafeji
Konterstrajk mozno i starkraft mozno
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
Hej mirki, czy zna ktoś jakieś miejsce gdzie można skorzystać z komputera na szlaku orlich gniazd? Z #rozowypasek jesteśmy aktualnie w złotym potoku i jutro zmierzamy w stronę Ojcowa. Może są jakieś kafejki internetowe w okolicy naszej trasy, albo może da się skorzystać z komputera w jakimś hotelu, czy też ktoś udostępnilby na pol godziny komputer?

Problem polega na tym ze #rozowypasek skończyło się miejsce w aparacie i
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
@mess_: byłem już w kilkunastu sklepach mniejszych/większych na trasie jednak nigdzie nie da się dostać od reki kart cf, tak więc pomysł odpada :-(
  • Odpowiedz
#coolstory #heheszki #kafejkainternetowa

Na dole tl'dr ale polecam wszystkim całą opowieść z mojego dzisiejszego wypadu do kawiarenki internetowej.

To, czego dzisiaj byłem świadkiem przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Potrzebowałem coś pilnie wydrukować, ale że mój prywatny sprzęt odmówił posłuszeństwa (nieoryginalne tusze k---o) postanowiłem szukać pomocy gdzieś indziej. Znajomy zaproponował, żebym poszedł do... KAFEJKI INTERNETOWEJ. Tak, k---a, kafejki internetowej. Takiej, co to się płaci za godziny korzystania z internetu. Ja myślałem, że w 2013 roku nie ma już takich miejsc, bo zniknęły z powierzchni ziemi wraz z nadejściem ery komputera w każdym domu. Gimby grają w swoje mmo w domu, o ircu już nikt nie pamięta, DSJ w kilka sekund można pobrać z sieci. Pomyślałem sobie, że to może być zajebista przygoda, więc uzbroiłem się w pendrajwa i poleciałem autosanem w stronę rynku. Znalazłem kafejkę, wbijam do środka, a tam imperium beki i królestwo przegrywu xD W pomieszczeniu znajdowało się z sześć komputerów podpiętych pod stare 17-calowe wielkie jak krowy monitory CRT. System operacyjny? Windows 98 xD W rogu siedział imperator, koleś koło trzydziestki, uśmiechnięty pyziak z brzuszkiem wylewającym się nad paskiem i n---------ł przez telefon o weselu "słuchej no krzysiu to sie tak nabzdryngolił żeśmy go nie mogli z rosołu podnieść i mu ten makaron tak śmiesznie po hehe czole cieknoł". Nie przerwał rozmowy nawet jak po trzech minutach czekania spytałem, czy mógłby mi coś wydrukować, bo się spieszę. Nie był to jednak czas stracony, ponieważ miałem chwilę, żeby przyjrzeć się tej retro jaskini cyberprzestępczości. Na ścianie nad kserokopiarką wisiała tablica korkowa na której były poprzyczepiane różne wydrukowane dokumenty, hehe dyplomy w wordzie za piendziesiąt groszy, kliparty na metry, co dziesiąta strona gratis na czarnobiało, rocznica komunii, super dyskrecja xD To jeszcze nic, postanowiłem przyjrzeć się społeczności cieszącej się dobrem doczesnym, jakim jest dostęp do internetu. Klientów było trzech:

1)
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Od dzisiaj nie lubię warszawiaków. Facet się właśnie ze mną kłócił o gest, który na śląsku nic nie znaczy a w Warszawie jest uważany za obraźliwy, powiedział, że nie chce czegoś takiego więcej widzieć. Teraz specjalnie będę się przy nim drapał po nosie (w sumie to czepiał się kolegi a nie mnie ale niech sie koles dostosuje do regionu w którym jest...)

#warszawiaki #gorzkiezale #kafejkainternetowa #
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach