OMG, byłem wczoraj u kumpla na posiadówie, skończyło się na spirolu i zostałem do rana...rano wstaje a tu śniegu od zajebu i jeszcze sypie, a ja za małym rowerem z łysymi oponami 5 km do domu przez nieodśnieżone miasto...dawno się tak nie zmęczyłem
ale mam moralniaka... :( za wszystkie grzechy wczorajszej nocy bardzo żałuję, postanawiam poprawę, proszę o pokutę i rozgrzeszenie #kac #moralniak #oswiadczenie
@GraveDigger: w moim mieście to już o mnie takie historie powstają. Wczoraj jakiś facet mówił do drugiego 'pierwszy raz widze tego gościa trzeźwego' patrząc na mnie. Ja #!$%@?. :<