@przeski:
Italki spoko, generalnie platforma nie jest tak istotna, bo tylko służy do kojarzenia z nauczycielami, a wszystko się rozbija o nauczyciela, bardzo różne style mają ludzie i się ludzi zmienia jak nie podchodzą.
@przeski: git strona, na italki chyba macie jakies miesieczne subskrypcje, tutaj w zaleznosci od tutora mozesz sobie wybrac ilosc godzin i kazdy ma inna stawke
jaki masz poziom niemieckiego ? jak masz a2 to polecam sobie pogadac wpierw z ludzmi na darmowych stronkach zeby sie rozgadac
W ogóle teraz są nowe formularze w ocenie lekcji i w poprzednich na pałe klikałem yes, 5 jak nie miałem uwag, a teraz można przypadkiem powiedzieć, że nauczyciel na boku próbuje coś.

W sumie ten nowy system spoko, bo poprzedni schemat był taki, że większość nauczycieli miało 4.8+ i nic to specjalnie nie mówiło, a teraz charaktery i style lekcji może potem będzie coś sensowniejszego.

#italki
Deykun - W ogóle teraz są nowe formularze w ocenie lekcji i w poprzednich na pałe kli...

źródło: fff

Pobierz
  • 0
@poorepsilon:
Ja używam italki, bo od niego zacząłem według mnie to są tylko pośrednicy którzy parują i wszystko zależy od nauczyciela. Nie wiem jak finansowo jest na preply więc nie porównam do italki, ale tam z tego co słyszałem jest schemat, że na początku nauczyciel wybiera ciebie i ty jego takie losowe dość? Jak jest tak nieformalnie dobiera to pewnie łatwiej o nie zapiętych na umówione spotkania. Na italki się umawia
Czołem mirki

Język angielski i jego nauka - jaką ścieżkę polecacie/z jakiej korzystaliście? Planuje skorzystać z #italki, znajomy mi polecił

Obecny poziom określam na A2 albo B1, zdarzało mi się ucinać jakieś nawet dłuższe pogawędki po angielsku, ale z osobą która nie używa natywnie angielskiego. Tekst czytany rozumiem bez problemu, tylko mam problem z rozmową, i może poprawną gramatyką, wymową słów.

Jakieś płatne kursy, czy może są jakieś ciekawe darmowe?

#
@MamByleJakiNick: zanim zaczniesz płacić za kursy, to spróbuj czytać głośno po angielsku powtarzając tekst za lektorem. Są strony, gdzie przy tekście jest możliwość jego odsluchania. Ostatecznie można użyć np. google translate czy coś podobnego.

Z doświadczenia mogę napisać, że to lepsze niż czytanie po cichu. A prawie tak samo dobre, jak rozmowa. Warto zacząć od czegoś z dialogami.
@Kanye__West: W sumie z miesiąca na miesiąc odczuwam ale nie sądzę, że same lekcje na preply wystarczą nawet u najlepszym nauczycielem na platformie. Od siebie mogę polecić:
1. aplikacja Anki - do nauki słówek, które aktualizuje na bieżąco
2. przestałem oglądać filmy netflixowe z polskimi napisami (dla trudnych językowo filmów włączam angielskie), to samo z yt - nie włączam filmów po polsku
3. czytanie artykułów po angielsku
Polecam strony: https://www.fastcompany.com/, https://www.theguardian.com/international
@Enzo_Molinari:
Na italki i generalnie wszędzie za granicą jak dzwonisz, to normalnie porozmawiasz, RPA o tyle lepiej w tym względzie w porównaniu do Azji i Ameryki, że jak masz nauczyciela z RPA to chyba przez pół roku macie te samą godzinie więc łatwej się umówić z kimś po pracy, a inne kontynenty generują okienko, że jedna strona śpi w tym czasie.
#anonimowemirkowyznania
Mirki czy mozecie mi polecic podrecznik do jezyka angielskiego? Moj obecny poziom to ok b1, ale mam slabe slownictwo i gramatyke
Dodatkowo fajnie jakby ktos mogl mi polecic nauczyciela na #italki ktory bedzie sprawdzony i w miare tani, bo planuje brac 4 lekcje w tygodniu, chyba dobrze tez by bylo zeby nie byl z polski
#angielski #jezykangielski #nauka #samorozwoj

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać
Ya: Ogólnie polecam Ci zainteresować się certyfikatem FCE z Cambridge. Ja sam postanowiłem sobie cele, żeby ogarnąć wreszcie mój angielski, gdyż po prostu nie chcę się już męczyć czytając teksty/ dokumentacje po angielsku + przydaje się on przy szukaniu pracy (projekty często są w teamach gdzie jest kilka narodowości + jakieś rozmowy kwal.)

Certyfikat kosztuje około 800 zł, natomiast imo fajnie sobie obrać taki cel. Ja chcę się do niego przygotować
Warto kupić jakieś lekcje angielskiego online na italki czy coś podobnego? Mam problem z tym że od jakichś 2 lat ne bardzo potrafię ruszyć swój poziom z angielskiego B1 na coś wyżej ;/ Jak na początku uczyłem się z duolingo, fiszek itd to jakoś szło. Ale dla średniozaawansowanych już nie wiem jak się uczyć a czytanie ebooków albo oglądanie seriali, czy czytanie reddita niby jest ok bo coś tam się nauczę jak
@423frewq4f23: Jak coś to bierne oglądanie/czytanie nie przełoży się na aktywne słownictwo, także musisz mieć jakieś źródło do praktykowania angielskiego. Możesz po prostu przyoszczędzić i poszukać kogoś na jakichś appkach językowych (nie testowałem) lub discordzie (testowałem i polecam, ale jak znasz tylko angielski b1 i polski to może być ciężko znaleźć kogoś na wymianę), albo po prostu pisać jakieś komentarze np. na yt czy innym reddicie lub grupkach na discordzie z
Chciałem podszkolić angielski na zaawansowany poziom (aktualnie wychodzi mi b2/c1). Konkretnie wymowę (akcent, mam trudności z łamaniem języka w taki sposób żeby niektóre zwroty czysto przeczytać, też problemem jest dykcja), oraz ugruntować gramatykę bo mylą mi się różne formy czasów jak co mówić, nie zaskoczyło to u mnie mimo dość zaawansowanego poziomu, i raczej lecę latami doświadczenia na czuja.
Chciałem wykupić sobie lekcje online z native speakerami. Co myślicie o takich stronach
@interpenetrate:
Drogo sobie to liczysz. 5-10 lekcji x 30min to 2.5h - 5h przy 400zł to 160zł/h do 80zł/h. Bardzo drogo.

Miałem 100+ lekcji (90h) od lipca 2020 do lipca 2021. Miałem nauczycieli gdzie lekcja czasami wychodziła faktycznie 80zł+ ale moja średnia dla nauczycieli angielskiego to 42zł (RPA) do 75zł (UK). Przestałem w lipcu, inflacja zapierdziela, ale nadal możesz spokojnie założyć, ze więcej niż 100zł za godzinne nie dasz (jak sobie
Deykun - @interpenetrate: 
Drogo sobie to liczysz. 5-10 lekcji x 30min to 2.5h - 5h ...

źródło: comment_1637267063vLJpCcFxxFUyhHoC2i1gkm.jpg

Pobierz
Cześć! Poszukuję strony/aplikacji gdzie mógłbym normalnie sobie z kimś pogadać po angielsku i zarazem go szlifować. Od roku używam italki i tam sporo lekcji już wziąłem ale już po prostu nie chcę już płacić za rozmowę. Próbowałem na Hellotalk i interpals ale tam bardziej to jest tinder. I naprawdę od dłuższego czasu nie mogę nikogo sensownego znaleźć do wspólnej rozmowy i po prostu używania angielskiego bo bez tego cały rok nauki pójdzie
@eddy26: Siedzisz na jakichś portalach i nieodpłatnie pomagasz Ukraińcom, Białorusinom albo Wietnamczykom szlifować język polski? Po co ktoś miałby tracić czas na darmowe "rozmowy" z jednostronną korzyścią z jakimś typem ze wschodniej europy z którym nie ma żadnych wspólnych tematów ani zainteresowań jak może to robić za pieniądze?

Jak chcesz za darmo to załóż sobie kanał na youtube / instagramie / tiktoku i publikuj tam kontent po angielsku, a dyskusje z
@eddy26: odloz kase i jedz na tydzien do UK czy Kanady.
"ale już po prostu nie chcę już płacić za rozmowę." placisz za rozmowe, to ich praca.
Zawsze mozesz brac rozmowy z tymi z Afryku, RPA czy nowymi nauczycielami, bedzie taniej.
Poza tym skoro sie uczysz angielskiego to chyba z mysla po co? Zmiana pracy - bedziesz uzywac w pracy, praca za granica - tam uzyjesz. Nauka nie dla uzywania jest
Dopiero w szczegółach dopisują, otrzyma po odbyciu lekcji sfinansowaną z własnych środków (na tą chwile korzystałem z zniżek italki)