Spadł z niej całkiem spory grad.

Pan Aleksander Grad chce za 300 milionów złotych sprzedać 60% udziałów w Międzynarodowych Targach Poznańskich. Czy warto dla 300 milionów zł., oddać we władanie jakiemuś inwestorowi jedyne liczące się na świecie polskie targi?

W piątek rzecznik niemieckiej kolei „Deutsche Bahn” oświadczył, iż firma podpisze z Katarem kontrakt warty miliony euro. Szczegóły ujawnił zaraz potem federalny minister gospodarki Peter Ramsauer. Jak się okazało niemieckie „Deutsche Bahn” otrzymała zamówienie na realizację dla Kataru zlecenia wartości 17 miliardów euro.

Kluczenie ministra Grada, odnośnie tego skąd pochodzi kapitał na kupno polskich stoczni w Gdyni i Szczecinie...

"...zastanowiło mnie dlaczego nie opublikowano całości korespondencji, a więc także listów Kamińskiego, w odpowiedzi na które odpisano to co odpisano. Mam już oba brakujące pisma Kamińskiego, i nie dziwi mnie, że ministerstwo nie opublikowało pełnej korespondencji."

Kolejny raz minister skarbu Aleksander Grad tłumaczył się w Sejmie z pierwszej nieudanej sprzedaży stoczni w Gdyni i Szczecinie. Podobnie jak poprzednio, opozycja nie żałowała mu krytyki.

Blogerka Kataryna robi to, co powinni zrobić nasi dziennikarze. No ale oni mają kredyty do spłacenia więc nie mogą zadawać zbyt dociekliwych pytań. Żal.

Ciekawy tekst o kulisach afery stoczniowej

Panie Ministrze, może ten Pan poratuje stocznie?

Przeczytajcie sami i stwierdźcie czy trzyma się kupy. Mi dało bardzo mocny impuls do myślenia..

Chciałoby się zakrzyknąć za wiceministrem skarbu po lekturze tego co Wprost pisze o "aferze stoczniowej". Kto nami rządzi?

To co w tytule. Wygląda na to że kłopoty Grada nie kończą się na aferze stoczniowej. Jakkolwiek pobicie przy aferze stoczniowej to pikuś, to i tak nie powinno uciec naszej uwadze.

CBA wysłało pismo do najważniejszych osób w państwie, w którym ostrzega o zagrożeniu jego interesów. Podobnie było w sprawie afery hazardowej. Do Prokuratora Generalnego wpłynęło już zawiadomienie o podejrzenia przestępstwa.

Kolejna afera korupcyjna z udziałem rządu Tuska. Przestępstwo, jakie zarzuca się politykom PO może być najlepszą odpowiedzią na to, dlaczego nie zdymisjonowano Grada po fiasku rozmów z katarczykami. Czyżby koniec PO?

Chcą kupić stocznie. Co ja mam robić ... :) Absolutny hit, facet przedstawiający się za inwestora dzwoni na numer telefonu podany w ministerstwie powodując popłoch ... - urzędniczka, każe mu czekać, a po 20 minutach prosi go o napisanie e-mail, a potem wyjaśnia, że aktualnie jest to nie możliwe :)

Uwaga, nie wolno wieszać kotów na Donaldzie Tusku za upadek stoczni i wynegocjowanie "kretyńskiego" kontrakt na sprzedaż gazu przez Katarczyków, zamiast na sprzedaży stoczni, policja polityczna zabrania stoczniowcom :)

i to za 50 stołów w Brukseli i Buzka na stolcu prezia od parlamentu. Przed wyborami do europarlamentu premieru Tusku i posłu Nitrasu zapewniali, że wszystko jest OK ministru Gradu też się do tego chóru przyłączył - wszystko dopięte - niestety badania empiryczne tego nie potwierdziły gdyby to było za PiS-u to dziś media by (słusznie) miały używanie

Fascynująca fotka

cud, że nikogo nie zabiło....