@jan-grochowski
Jak to jest, że czytam ama o Waszej grze #gloriavictis sprzed roku i 10 miesięcy i jest tam dużo kwestii o słabej optymalizacji. Dzisiaj oglądam stream z Waszą grą na twitch i koleś ma średnio 30 fps w porywach do 40 fps z dropami do 15! Podczas walki z jedną osobą na arenie... Przecież ta gra nie wyrobi w mass pvp jeśli po 2 latach dalej optymalizacja praktycznie nie istnieje :D
@jan-grochowski:

Mają inne podejście. Gracze sami hostują swoje servery przez co gra ma ograniczenie do 64 graczy max na ograniczonej mapie. U nas są dwa światy dla wszystkich które stoją na naszym hostingu w Europie i Ameryce.

W skrócie - GV to MMORPG, LiF to bardziej Arena na 64 graczy max.

Wiem o co chodzi, napisałeś to wyżej. Po prostu chciałem się upewnić, że oni mają łatwiej na Steamie.
@le_vampire: Różnie, zależnie od doświadczenia. Jako, że nie jesteśmy projektem z wysokim budżetem zarobki nie są z górnej półki GameDevu- rekompensuje to praca zdalna (dzięki której nie musisz tracić godziny czy dwóch więcej na same dojazdy) i w miarę luźne godziny pracy.

Co do nocy, niestety sam typ monitora ma ogromny wpływ na oddawanie barw. Gdy na moim głównym monitorze noc jest jasna, to na laptopie bez zwiększenia gammy praktycznie nie
Nie wszyscy pozwalają na wysyłanie wiadomości prywatnych więc napisze też tu. Jako, że dostaliśmy dostęp do Gloria Victis może spikniemy się i razem będziemy poznawać grę? Zapraszam do: http://www.wykop.pl/mikroblog/kanal/gloria-victis/

@Bartoszek11:

@Kaerl: @swierczyna: @mBartek89: @Lerhond: @Westert: @prezes_n: @juliusz-cezar: @Grethold: @Belzebub: @Rachey @Dunger: @DubKidz: @Delus: @Kontestator: @Korwinoid: @Kajoj:

#gloriavictis #mmorpg
Zainstalowałem z niewielkimi problemami ale jakoś poszło.

Ustawiam postać ( wiem że to pre-alfa) ale te tekstury twarzy ... nie jestem w stanie tego opisać :D

Miałem trochę lagi ale to normalne.

Niby jakieś sklepy broń ale nie wiem skąd na to pieniądze brać ...

I #!$%@? cały czas ktoś mnie zabijał......
@pivo14: Nie widziałem nigdzie tego fragmentu. Ale ja czytałem tylko to jedno opowiadanie, a nie cały zbiór. I faktycznie było tam trochę mocniejszych opisów, ale czytałem już dużo gorsze. Czasem nawet przy jedzeniu. :)