Potrzebuję porady :/ Na jednej z instancji GitLaba ekipa postanowiła sobie składować pliki binarne (obrazy po kilkaset mega).
Wszystko było w normie, dopóki pewnego dnia po aktualizacji backupy skoczyły mi z 4.5GB na 10GB. Główna różnica to jeden plik .pack (w jednym z hashowanych katalogów). Coś gdzieś pękło - nie potrafi już wykorzystać "delty" czy czegoś tam różnicowo, i teraz backupy (i sam rozmiar instancji) przyrastają mi w strasznym tempie (tamci cały
Wszystko było w normie, dopóki pewnego dnia po aktualizacji backupy skoczyły mi z 4.5GB na 10GB. Główna różnica to jeden plik .pack (w jednym z hashowanych katalogów). Coś gdzieś pękło - nie potrafi już wykorzystać "delty" czy czegoś tam różnicowo, i teraz backupy (i sam rozmiar instancji) przyrastają mi w strasznym tempie (tamci cały
Gitlab CI mam takie do tego:
artifacts:
paths: