Od wielu, wielu lat ruch alterglobalistyczny przewidywał koniec ery giełdowych spekulacji i domagał się kontroli nad kapitałem (np. podatek Tobina) – ale społecznej nie rządowej! Głosząc takie hasła zostaliśmy okrzyknięci wariatami. Dziś to wy szacowni profesorowie ekonomii i publicyści z pierwszych stron liberalnej prasy, wyszliście na idiotów.

Dziś giełda w Rosji padła pod naporem sprzedających. To samo działo się w Europie, a teraz... no właśnie sami zobaczcie co w Stanach. Jesteśmy świadkami jednego z największych kryzysów finansowych ostatnich stu lat!

Europa to dopiero zapłacze. Nawet nie wie jeszcze jak. Teraz dopiero wychodzą długi niektórych banków. Jak to walnie, to się nie pozbieramy.

W tym tygodniu giełdy spadały na łeb na szyję, na forach takich jak www.parkiet.com/forum wrzało. Banki w Stanach niemal bankrutowały. Armagedon. No to zobaczcie jak wyglądał koniec tygodnia (zielony kolor oznacza wzrosty). Oto dowód, że nawet najlepsi maklerzy działają pod wpływem emocji, a stan naszych funduszy zależy od poziomu ich adrenaliny:)

Które miasto jest finansową stolicą? Nowy Jork czy wielkie miasto w Chinach, Szanghaj? Wielkie fundusze inwestycyjne chińskie i arabskie chciały wykupić ostatnio bankrutów z giełdy nowojorskiej, nie udało się ale przejęły część ich pracowników.

Na GPW miał miejsce długo oczekiwany przez inwestorów debiut spółki Cyfrowy Polsat. Jak wynika z zapowiedzi, w maju czeka nas jeszcze kilka innych debiutów. Będą to jednak głównie małe spółki. Nie tak dawno małe i średnie spółki przynosiły ogromne zyski inwestorom. Sytuacja jednak się zmieniła.

W okresie od stycznia do marca 2008 r. na rynkach europejskich miało miejsce tylko 70 debiutów w porównaniu do 139 odnotowanych w analogicznym okresie 2007 r. Jest to odzwierciedleniem niekorzystnych warunków na globalnych rynkach kapitałowych - wynika z najnowszego raportu PricewaterhouseCoopers.