Usłyszeliśmy "Wylogujcie się. Firma ogłasza upadłość" - mówi ekspracownik Eco-Vital. Nie istnieje już oddział w Bydgoszczy, Sopocie, Kaliszu, tych jestem pewien - przyznaje nasz rozmówca.

Garnki i pościel kosztowały panią Zuzannę ponad 4 tysiące złotych. - I pełno nerwów - dodaje kobieta. Teraz uważa, że dała się naciągnąć. Chce oddać towar. A prokuratura chce jej pomóc. Innym też.

Z tego, co napisano na jednym forum padło kilka oddziałów. Jeden z nich poinformował o tym na swoim oficjalnym profilu na portalu Facebook. Czy to tylko restrukturyzacja, czy stopniowe wygaszanie działalności firmy?

Po tym co zobaczyli na jednym z pokazów firmy pracownicy Inspekcji Handlowej postanowili skierować sprawę prosto do prokuratury.

Akcja jak w filmie sensacyjnym. Ktoś z rodziny kolesia "kupił" garnki, koleś aby poznać techniki sprzedaży poszedł na szkolenie w jednej z firm.

Naciągacze od antyrakowych garnków, leczniczych pościeli i foteli do masażu bez certyfikatów będą ścigani z urzędu, jeżeli ich ofiary poskarżą się mediom. To tylko jedno z zaleceń prokuratora generalnego, który wypowiedział wojnę w imieniu kilkudziesięciu tysięcy nabranych.

Często jednak emeryci padają ofiarą podobnych "okazji”. A to wezmą smartfon "za złotówkę”, który trzeba spłacać przez trzy lata. A to zaopatrzą się w nadzwyczajnej urody zestaw garnków, które miały wprost same gotować...

Wywiad z Cezarym Pazurą, który tłumaczy się z występów kabaretowych. Kontrakt do czerwca 2014 roku z możliwością przedłużenia

Nasze działania zaczynają przynosić skutek. Firma Eco Vital, sprzedająca na specjalnych pokazach garnki za horrendalnie wysoką cenę, przestraszyła się naszych publikacji i teraz wysyła do sprzedaży garów prawników. Jak zauważyliśmy, zajęciem, które ich bardzo frapuje jest utrudnianie...

Jeden z użytkowników portalu Forum Prawne otrzymał pewne pismo od kancelarii reprezentującej EV...

To kolejny sukces Faktu w walce z naciągaczami oferującymi horrendalnie drogie garnki o rzekomo cudownych właściwościach. Pokazy takich patelni, garnków i rondli nie będą się mogły odbywać w kieleckich szkołach i instytucjach kultury – zdecydował prezydent Kielc

Witam. Pracuję w call center w Lublinie i wysyłam zaproszenia na te słynne pokazy kulinarne i kabarety Pazury/Kryszaka. Zarabiam 6zł/h. Praca polega na czytaniu z kartki skryptu. W call center pracuje razem 250 osób, z tego 30 kierowników i trenerów, którzy chodzą po sali i "pilnują" telemarketerów

Ponad dwudziestominutowy film pokazujący jak wygląda praca na kole garncarskim, tworzenie naprawdę dużych naczyń, robienie detali i bardziej skomplikowanych wzorów a przede wszystkim doświadczenie i fach jaki jest potrzebny, żeby robić to na poziomie.

Pewna firma od garów na swojej stronie internetowej chwali się prasówką. Jakaś wybiórcza ta prasówka, zapomnieli chociażby o Fakcie czy Gazecie Wyborczej :)

Spółka Eco-Vital z Poznania straszy pozwami sądowymi gazety lokalne, które krytycznie piszą o jej działalności. Nawet najmniejsze nieścisłości w tekstach spółka wykorzystuje do tego, aby wysyłać do redakcji pisma przedprocesowe, w których żąda 25 tys. zł zadośćuczynienia za naruszenie dóbr firmy

Sam Kim Dzong Un lepiej by tego nie zrobił.