Polecam Wyspę Psów Wesa Andersona. Genialna ścieżka dźwiękowa, fajna koncepcja, bardzo dobre wykonanie i dobra rozrywka. Film fajnie żongluje konwencjami i kliszami. Postapo za dużo w kinie nie uświadczymy, więc każdy ocierający się o gatunek warto sprawdzić. A na ten pójdę chyba jeszcze raz. Jak dla mnie sporo z klimatu Fallouta, na czele z japońską wersją Mr. Housa. Chyba kandydat na Oskara w animowanych w tym roku.

#postapokalipsa #fallout #newvegas #falloutnv #
Pobierz sarmatawkapciach - Polecam Wyspę Psów Wesa Andersona. Genialna ścieżka dźwiękowa, faj...
źródło: comment_YvRsWhv6GUh6GPHS3vqGTY1jEfurQzz4.jpg
Jest komenda do wpisania w Lini poleceń. Przenosi Cie do docelowej lokacji. Tam mi gra zglupiala nie mogłem zabić Legata. Wystarczyło zejść w dół do bramy i tam się idbkokowalo, legat schodzi po schodach i zaczyna mówić.
@Dokkblar: Generalnie najbardziej nużącym dla mnie był dodatek Dead Money ze względu na mało zróżnicowaną lokację chociaż po wejściu do Hotelu już było bardzo przyjemnie, koniec końców każdy dodatek jest na minimum 6/10 ze względu na postacie i fabułę plus dodatkowe perki a Old World Blues jest kozacki jeżeli lubi sie stare science fiction z lat 50 i tak jak kolega @Falcon999 zauważył jest dosyć duży próg wejścia nawet jeżeli masz
Fallout New Vegas bez DLC czy z DLC? Różnica w cenie prawie 2,5-krotna (5€ vs 12€). Czy poza jakimiś pierdołami te DLC coś dają czy to typowe dla Bethesdy dojenie kasy? Uzasadnienia mile widziane ( ͡° ͜ʖ ͡°).

#fallout #falloutnv

Czy jest sens kupować Fallouta NV bez DLC?

  • tak 26.2% (17)
  • nie 73.8% (48)

Oddanych głosów: 65

Ten #reddit to jednak jest #!$%@?.No #!$%@?, zapłacili w #!$%@? dużo kasy za season pass albo sam dodatek, który trwa max 2 godziny, i w sumie nic nie wprowadza do rozgrywki.Teraz się cieszą i znowu wielbią bethesde, bo mogą robić jakieś upośledzone roboty XD.#!$%@? z tym, że #bethesda opóźnia wydanie GECK'a bo ludzie by robili lepsze mody niż te całe DLC.
Wolę kolejny raz przejść #falloutnv instalując sobie mody które mi zmienią
Siema mircy. Wbiłem lev 36, wpadłem do Ulisesa i #!$%@?łem nuke'a na Legiony, po drodze wcześniej tępiąc ich niemiłosiernie bez pytania. Czy dużo tracę z gry? Ile mniej więcej mam do końca?
Robię aktualnie [kończę] misję z mojave drive-in [to ufo], mam do zrobienia zabicie bractwa stali [mam od nich power armor] no i the house always wins 5. Więcej mi się nic nie świeci. Wszyscy mnie maksymalnie lubią obrócz #!$%@?ów z
@nomadicgoogler: Legion jak Legion. Stawiają na siłę fizyczną jak i psychiczną - lecz większy nacisk jest właśnie na to drugie. Jak lubisz takie klimaty to tracisz dużo. Jak nie lubisz takiej gadki szmatki jak to człowiek rządzi człowiekiem, jak to niewolnicy robią dla nich to nic nie straciłeś. Sam raz pomagałem im, nic mnie nie zaciekawiło. Jedynie zaintrygowało i chodząc po pustkowiach rozmyślałem jak to zatrzymali się na mięśniach mając dookoła
Mam DLC Happy Trail Caravan Company. Wszedłem w tą ich dolinę, dzikusy zabili mi ludzi z karawany, a ja miałem pójść po mapę i wyjść z tego terenu do wastelandu. Po drodze wybijałem jakieś osady i co chwila mi wyskakiwało, że jakiś quest nieudany. Okazuje się więc, że jednak jakaś fabuła tu była. Na przyszłość. Jak zrobić tak, bym mógł porozmawiać z tymi dzikusami w ich języku, skoro od razu do mnie