Materiał pokazujący klinikę, w której leczy się ludzi zarażonych Ebolą. Miejsce to Monrovia w Liberii, największe miasto i stolica tego kraju. [eng]

Wirus ebola stworzył nam jeden wielki kryzys. Wydaje się, że jedyną opcją jego zwalczenia, jest skorzystanie z pomocy odpowiednich robotów.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oficjalnie ogłosiła koniec epidemii eboli w Nigerii, gdzie odnotowano 20 przypadków zarażenia śmiercionośnym wirusem.

Krajom najbardziej dotkniętym wirusem Eboli - Liberii, Gwinei i Sierra Leone - grozi katastrofa gospodarcza - uważa dr hab. Andrzej Polus z Polskiego Centrum Studiów Afrykanistycznych. Jak dodaje, państwa ościenne z obawy przed rozprzestrzenieniem się wirusa, zamykają swoje granice...

W ostatnim badaniu krwi hiszpańskiej pielęgniarki Teresy Romero nie stwierdzono już obecności wirusa Ebola. Jeśli drugie, zaplanowane na poniedziałek badanie potwierdzi nieobecność wirusa, będzie to najprawdopodobniej oznaczało wyleczenie Romero.

Czy Ebola to ściema USA aby najechać kolejne państwa? W języku angielskim ale warto przeczytać.

Kamera towarzysząca załodze karetki pogotowia ratunkowego w zmagającej się z epidemią eboli Liberii.

Mężczyzna z pierwszego zdjęcia spędził tydzień na oddziale dla zakażonych ebolą, nim lekarze odkryli, że w rzeczywistosci ma gruźlicę. Teraz boi się, że naprawdę zaraził się smiertelną chorobą.

Bardzo fajny fragment z niemieckiego filmu dokumentalnego. Plus porcja słodyczy dla nietoperza. Główna akcja od 32:15