#czujedobrzeczlowiek #dziwnehistorie

Dzisiaj miałem dziwną sytuację.
Jak co niedziela jedziemy sobie z różowy pasek na przejażdżkę po wszelkich wioskach naokoło komina.
Gdzieś w tej okolicy: https://goo.gl/maps/12DopKNsLsJyYZwm6 jadąc tak 8-9 rano widzę z pół kilometra do przodu samotne, małe dziecko na rowerku.
Z piątku na sobotę popiłem, #!$%@?, jeszcze mnie trzyma czy co?
Podjeżdżamy bliżej, szyba w dół, o rany dzieciak, dokładnie dziewczynka tak na oko do 5 lat, siedzi całkiem goła na
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@dziabarakus: a wbilem tylko dla tego, że jak disco polo w Polsce królowało to brat pił właśnie wódeczkę z Zenkiem na przydrożnym cpnie, a z Boysi go do domu podrzucili ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Od dzisiaj uwierzę w każdą nawet najdziwniejszą historię o poczcie polskiej ( )

Ale od początku:
Zamówiłem ostatnio trochę rzeczy przez internet. Wczoraj dostałem powiadomienie że jakaś paczka została wysłana przez PP i mogę ją śledzić.
Przed wyjazdem z pracy zobaczyłem na stronie śledzącej że paczka jest już w Urzędzie Pocztowym na mojej poczcie.
Szybki telefon do domu - żadnej jeszcze paczki ani awizo nie ma.
Pomyślałem, podjadę po drodze
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@haosek: żeby być całkiem dokładnym to przesyłka kurierska Pocztex.
Powiadomienie dostałem z PP i byłem w UP bo jest tylko jeden w mojej miejscowości.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Witajcie miraski i mirabelki.

Chciałbym podzielić się moją historią, w którą sam bym nie uwierzył. Około pół roku temu, będąc w pubie popijając #browarek i oglądając mecz #manu dostałem wiadomość na fb od nieznajomej osoby. Z początku myślałem że to kolejna wiadomość od klienta bądź o rzecz jaką sprzedaje ale jakie miałem zdziwienie gdy przeczytałem treść.

Pierwsze co to była konsternacja gdyż dotyczyło mojej mamy i reszty rodziny. Chwila zastanowienia, biore
Jak robota będzie 2 tygodnie i wypierdzielam z #uk wyprzedaje wszystko i zaczynam życie na nowo z pomocą "nowej starej" siostry.


Co te agencje pracy nie wymyślą żeby tylko jednego człowieka więcej ściągnąć do roboty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
W sumie to #!$%@? to jest, mieliście kiedyś tego typu akcję?

Jak byłem mały to często się bawiłem czekoladową monetą, że niby wiecie, power ranger itd. i pewnego razu podczas udawanej walki ją na niby straciłem jak mnie 'odrzuciło' na łóżko, wstaje, patrzę, #!$%@?, nie ma, przeszukaliśmy całe mieszkanie, zasłony, rzeczy itd. po prostu zniknęła xDDDD

ktoś takie coś miał? umie to wytłumaczyć?

#dziwnehistorie #opowiastki #pytanie
  • Odpowiedz
Czy ktoś z Was spotkał się z tak zwanym "glitch in the matrix"? Jeśli tak, to dawajcie w wątku, chętnie poczytam. Wrzucam swoją dosłownie sprzed pół godziny.

Siedzimy sobie z niebieskim przy kompach, ja gram, on coś czyta, a papuga sobie lata po pokoju (bardziej to łazi i rozrabia). Przy wejściu do małego pokoju stoi sobie szafka, na której jest taki placyk zabaw dla papugi. Papuga sobie często tam przesiaduje, bo może
Kurde mirki, pamiętacie jak w "Harry Potter: Więzień Azkabanu" sam Harry myślał, że jego ojciec rzuca Patronusa nad jeziorem, a to faktycznie on sam rzucał tylko po cofnięciu się w czasie?

Miałem 2 dni temu taką sytuację którą rozkminiam do teraz. Przyjechałem z zakupów, nowa kurtka i nowe buciki, ogółem ciężko mi było się z tym zabrać naraz, ale jakoś się udało. Problem w tym, że czasem w aucie trzeba przekręcić dwa
@zortabla_rt: Nadprzyrodzone to ponad prawami natury których nie znamy. Paranormalne to trudne, sprzeczne lub niemożliwe do wyjaśnienia. A tych tysiące relacji. Polecam Duchy lub Doświadczyć niezwykłego. Nie żadne halucynacje, urojenia, złudzenia, zwidy, DMT czy LSD, niedotlenienie mózgu ani wymysły, hemoglobina czy schizy. Olaf Blanke, Brian Cox, Sean Carroll, James Randi, Richard Dawkins racji nie mają. Rację ma Jim B. Tucker, Ian Stevenson, Michael Newton, Stuart Hameroff, superpozycja kwantowa duszy, świadomości, Robert
  • Odpowiedz
Jestem inny niż wszyscy. Od małego już inaczej się zachowywałem, miałem swoje poglądy, myśli, pragnienia. Taki własny świat. Ale nie obnosiłem się z tym nigdy. Należałem raczej do tych skromnych, cichych i spokojnych obywateli. Nie dawałem po sobie znać, iż skrywam wewnątrz siebie mały sekret. Nie wiem czy to dar od boge, czy to po prostu taki bieg ewolucji, a może przy porodzie o coś #!$%@?ąłem głową, ale odkryłem w sobie umiejętność
#anonimowemirkowyznania
Myślałem, że w życiu nic mnie nie zaskoczy, a jednak.
Wyobrażacie sobie być niewinnym - poszkodowanym, a odczuwać irracjonalne wyrzuty sumienia?

Okradał nas współpracownik. Zanim się zorientowaliśmy mieliśmy go za fajnego kumpla. Okradać mógł ze względu na luźną specyfikę pracy - klient dokonywał płatności, fakturował później, albo kreatywnie, a my (pracownicy) mieliśmy procent od klienta. Więc zawyżał, obrywał, krótko mówiąc ziarnko do ziarnka aż zbierze się miarka. Wydało się przypadkiem. Poszkodowani
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Myślałem, że w życiu nic mnie nie z...

źródło: comment_9X06gIzBJmi2UBy6wiRcjaHmW8ZXegUU.jpg

Pobierz
Rozumiecie to? Był złodziejem okradającym nas z uśmiechem na twarzy, wybrał skończyć ze swym nędznym życiem niż nam zwrócić, a nas pozostawił z poczuciem winy... ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@AnonimoweMirkoWyznania: Tym bardziej nie byłoby mi go szkoda. Miałem ciężkie życie ale nigdy nie kradłem tylko uczciwie i ciężko pracowałem na każdy grosz. Oczywiście - nie życzyłbym mu śmierci ani żadnego nieszczęścia w życiu ale to on podjął
  • Odpowiedz
Mirki co dzisiaj uslyszalem to ja nawet nie wiem,
Po pracy poszedlem na piwko w Miliczu do jakiegos baru i tam widac odrazu ze dwoch stalych bywalcow siedzi w ogrodku i hejtuja kazdego kto przechodzi. Zamowilem pifko i usiadlem nie daleko i slysze rozmowe, jak najezdzaja na jednego typa z Trzebnicy ze przyjezdza tu do kochanki, i ze ma ja taka #!$%@? brzydka, jak noc listopadowa, w sumie to mnie nie zdziwilo,
  • Odpowiedz
Macie może jakieś dziwne historie, rzeczy, wydarzenia, które mieliście okazję poczuć na własnej skórze, a do teraz nie potraficie znaleźć logicznego ich wytłumaczenia?

18 czerwca 2008 roku po jednym z meczów Euro2008 czytałem sobie w necie recenzje i bawiłem w ówczesnego football managera, gdy około godziny 0:45 usłyszałem przez otwarte okno zaskakujący, przerażający krzyk o głosie kobiecym, niemal zachrypiałym, a źródło tego krzyku znajdowało się kilkanaście metrów ponad ziemią i było słychać,
@mactrix: kiedyś siedziałam z koleżanką około 22/23 na dworze. W oddali miałyśmy widok na zatokę i wzgórza po jej drugiej stronie. Nagle nad tymi wzgórzami całe niebo rozbłysnęło kilkoma błyskami jak podczas burzy. Niebo było bezchmurne, na wzgórzach brak zabudowań, całość trwała kilka sekund. Uciekłyśmy do domu mocno wystraszone. To było dobrych kilka lat temu, pewnie jest jakieś proste wytłumaczenie co to mogło być, ale nadal go nie znalazłyśmy ;P
  • Odpowiedz
Słuchajcie mam znajomego, który wygląda na rozsądnego facet, wiek około 35lat. I dowiedziałam się, że chodzi nad morze zbiera bursztynki, takie 3-4mm średnicy. Jak jest pełnia kładzie je na parapecie żeby się naładowały, a potem spala je w mieszkaniu, w każdym rogu po jednym, w miejscu gdzie siedzi przy kompie spala dwa, bo tam spędza więcej czasu... W łóżku też dwa... #creepy #dziwnehistorie.

Podobno to napełnia dom dobrą energią. I w