Chichłem srogo, jak nie fejk to w ciągu kilku dni będzie wylęgarnia beki.

https://www.facebook.com/szukamwdresach

#drescontent #seba #dres #prawilniak

Zgrabny, przystojny, kulturalny szuka dupery na całe życie. Musi miec dobrom dupe i żeby miała wielkie zderzaki i nie była blacharą bo takie tempie. Najważniejsze jest wnentrze wienc musi mieć głęboką dusze i być mądra.
confused - Chichłem srogo, jak nie fejk to w ciągu kilku dni będzie wylęgarnia beki.
...

źródło: comment_8Du2bFXhxczOOuv2JXxiMxWR69A508f9.jpg

Pobierz
#dres

wracając ze sklepu mijałem grupkę wesołków i podsłuchałem historię która poprawiła mi humor... wszyscy cisnęli z 1 typa:

ostatnio jak na baletach byliśmy to byla taka fajna panna ale z typem, i seba to taki dziwny jest, że on to nigdy nie umie zacząć...

.

.

.

i podbija do mnie żebym ja zaczął a on potem dla tego typa #!$%@?
Mirki, co to się tutaj teraz dzieje to ja nawet nie.

Wracam właśnie ze #studbaza pociągiem #tlk i od dobrej pół godziny jest grana akcja z dwoma prawilnymi sebami (dresik, reklamoweczka z biedry, głowa wygolona na zero). Podczas kontroli biletów okazuje się ze jeden z sebów nie ma biletu - oczywiście migając się ze zgubił. Po długiej wymianie zdań sebków z konduktorem, ów ulega i godzi się aby seba zapłacił po prostu
O #!$%@? czo ten dres. XD Jadę pociągiem i przystanek. I wysiada dres. Taki motzno, jeszcze ortalionowy. XD No i wysiadł i za chwilę się wraca. Wsiadł spowrotem do tej ciuchci bo okazało się że zapomniał piwa. I nagle pociąg ruszył a dresik nie zdążył wysiąść i tak chodzi teraz i mówi co chwila '#!$%@?' i 'ja #!$%@?' na przemian. XD

#coolstory #dres #bycmarginesem
Takie moje dzisiejsze #coolstory

Byłem w sklepie po doładowanie. Wyszedłem ze sklepu i spotkałem starego znajomego. Kiedyś normalnie się ubierał, nie wyróżniał się. Teraz głowa ogolona na zero, dresy. Pogadaliśmy chwilę, zapaliliśmy. Przez całą rozmowę zastanawiało mnie, co leci w jego słuchawkach. Rytm perkusji stanowczo za szybki na rap. No i go zapytałem, czego on słucha, bo to co leci z jego słuchawek nie brzmi na rap.

"-No wiesz, Sepultury, Black Sabbathu,
W Czwartek byłem na weselu i młodzi jechali z kościoła do Hotelu takim starodawnym samochodem jak jeździli w czasach prohibicji, i od kościoła przez jakieś 500 m gonił ich dres, w końcu się zatrzymali dali mu tą flaszkę, był taki ucieszony.

#cebulaki #dres