Był może ktoś w długoterminowym ośrodku leczenia uzaleznień? Mógłby się podzielić na Mirko albo na priv jak wygląda standardowy dzień w takim ośrodku, czy cały dzień jest jakaś praca, czy zajęcia terapeutyczne, czy można czuć się bezpiecznie w takim ośrodku. Jak wyglądają relacje pomiędzy osobami tam zamieszkującymi, czy i w jakiej formie można kontaktować się z rodziną i najbliższymi, czy chociażby ile ciuchów zabrać na taki wyjazd.

Byłem miesiąc w ośrodku prywatnym,
@apjarvan w sensie chodziło mi o to, że różne rzeczy o różnych ośrodkach się słyszy. Podobno w miejscach, gdzie są kierowani ludzie z sądowego nakazu niekoniecznie jest tak bezpiecznie i niekoniecznie ludzie chcą się zmienić, tylko kombinują. nie wiem ile w tym prawdy.
@blok1846: idź na rower lepiej człowieku albo na spacer chociaż. Narkotyki zmiotą Cię z planszy i nic z tego nie masz poza chwilową ucieczką od problemów, które pewnie są w jakimś stopniu związane z narkotykami. Skontaktuj się również z pracownikami Telefonu Zaufania 801 199 990, gdzie codziennie w godzinach 16-21 możesz uzyskać pełne informacje na temat nurtujących Cię problemów dotyczących narkomanii.
#anonimowemirkowyznania
Mirki, co się dzieje z osobą, która trafiła na SOR, miała wykonane badanie z krwi na obecność środków odurzających i wyszły dopalacze/amfetamina?
Jest to osoba pełnoletnia (18 lat skończone w tym roku). Jest w szpitalu, czy długo zostanie? (pewnie nie ma reguły, ale tak pi razy drzwi) Czy będzie wprowadzone jakieś "leczenie" / detoksykacja? Czy lekarze zgłaszają fakt (wynik badania) policji? Wszak dopalacze są nielegalne.



#narkotyki #dopalacze #narkotykiniezawszespoko

---
Kliknij tutaj,
dopalacze typu randomowe RCki i inne kryształy na kiju to jest zwała i schizofrenia w proszku
żaden klasyczny narkotyk tylu negatywnych objawów psychicznych mi nie wyrządził
pisze to, bo miałem okazje 3 razy (w różnych i dłuższych odstępach czasowych) zażyć pewien ercek, który w sumie za każdym razem mógł być inny, ale na pewno to nie była amfetamina, czuć było nawet po zapachu i spływie
teraz rozumiem co mają na myśli starzy
@pepko_pepps: ogólnie RC, nie tylko stimy. Opio RC, które były na pochodnych fentanylu, maszynki do uzależnienia, czas działania kilkanascie - kilkadziesiąt minut, małe dawkowanie ułatwiające przedawkowanie, benzo RC powodujące amnezje, kilku dniowe pauzy w świadomości, dodatkowo często wysyłanie w proszku, np 100mg, gdzie w wiekszosci przypadków dawkowanie było mniejsze niż 1mg, nawet po kilkaset mikrogramów, czego waga jubilerska nie zważy. No i oczywiście słynne SYNTETYCZNE KANNABINOIDY, znane w maczanach pod nazwami