Czy tylko ja nienawidzę ciepła i świecącego, ogrzewającego skórę słońca? Przypomina mi to czasy, kiedy byłem szczęśliwym człowiekiem, kiedy każda wiosna i lato były pełne szczęścia, spotkań z kolegami, graniem w piłkę, wyjazdów za granice z rodzicami. Marze o arktycznym mrozie i żeby już zawsze była noc. Najbardziej mnie boli, ze to szczęście już nigdy nie wróci, a będzie jeszcze gorzej. Oddałbym wszystko, żeby znowu mieć 15 lat, naprawdę wszystko. Boli mnie