Jak to jest, że ilekroć moi rodzice kupią jakiś "ser gouda" krojony i pakowany przez sklep Carrefour (Dębica), tyle razy jest to ohydna mazista substancja, sklejająca się w jedną bryłę, krusząca się przy każdej próbie oderwania plastra, mdło-niesmaczna i nawet nie pachnąca jak ser? Mimo, że na metce wydrukowane jest jak byk "SER GOUDA", a pod spodem skład prawdziwego sera goudy.

Przecież to na 99,9% wyrób seropodobny.

Czy jest jakiś organ, któremu
Jakie w okolicy #debica warunki drogowe? Szczególnie w kierunku na Wielopole/Wiśniową. Może głupie pytanie, może mądre, nie wiem. Z perspektywy Krakowa to pytanie głupie, bo tu dość dobrze utrzymują drogi. Z perspektywy 25 lat mieszkania na Podkarpaciu wiem, że zawsze było bardziej mroźno, śnieżnie i "nieodśnieżono".
czyżby plan wypadu na rowerze w ten siarczysty mróz?


@interman: niestety nie. Nie zdążyły mi na święta przyjść zimowe buty na szosę. No i lać ma cały weekend. Więc ubolewam, ale niestety samochód. Co boli tym bardziej, że jak mam jechać 6h rowerem, a 3 samochodem, to wolałbym ten czas wykorzystać na pedałowanie.