Opuszczona stacja paliw Moya, czyli przyszłość niezbadana jest.

Dzień zapowiadał się dość zwyczajnie, wybierałem się na pewien dwór, który zresztą niebawem będzie opublikowany. Było dość pochmurnie, i w sumie wietrznie, przeklinałem sam siebie że mogłem wziąć grubszą kurtkę. Jadąc pewną główniejszą trasą na lewo zamajaczyła się stacja paliw, tylko jakaś taka bez życia. Auta na niej ani jednego, wejścia pozakratowywane. Zaznaczyłem punkcik w nawigacji, nazwałem go “Opuszczona stacja paliw”. Wejdę jak będę jechał
Wilczur79 - Opuszczona stacja paliw Moya, czyli przyszłość niezbadana jest.

Dzień za...

źródło: 27-1370x550

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tak się porobiło drodzy @orlen_lite że jeszcze rok temu potrafiłem nadrobic 20km tylko żeby u was zatankować, uwielbiałem wasze stacje, hot doga zjeść, punkciki nabić, no jakoś czułem że wlewam dobre paliwo a teraz, wszystko stało się dokładnie na odwrót, nawet rzygać mi się na was nie chce, w dodatku teraz mam do waszej stacji 6km i wolę jechać do tej co mam 15km i sprawia mi to straszna satysfakcję. Żałuję
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Himan1: normalka. Zawsze jak coś się ma dziać to wszystkie dziadki jadą wanny napełniać jakby była wojna i z niczego robi się problem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
Też macie ubogi katalog shell club smart? Nie ma z czego wybierać same karty podarunkowe.
#shell #cpn
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wiecie jakie jest moje marzenie?
Żeby było lato, najlepiej sierpień. Jestem po owocnym dniu w pracy, spełniony i zadowolony z dobrze wykonanych zadań. Przede mną wolny weekend bez żadnych spraw i zmartwień. Nagle dzwoni do mnie dziewczyna, którą kocham, ale która mieszka w innej miejscowości i mówi żebym przyjechał do niej na weekend. Jest godzina 17. Bez wahania mówię, że przyjadę jeszcze dziś. Postanawiam, że jadę na motorze. Szybki prysznic, przygotowanie maszyny,
zloty_wkret - Wiecie jakie jest moje marzenie? 
Żeby było lato, najlepiej sierpień. ...

źródło: comment_1617911439RMpHGLAfbH4U5hchpQofjj.jpg

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zloty_wkret: btw. to nie ma nic nudniejszego jak jazda motocyklem autostradą. Serio można przysnąć.

Najlepszy weekend to taka jazda z kumplami. Wieczorem piwko flaszka a kolejnego dnia jazda w nieznane :P
  • Odpowiedz