@hurtwish: Na cmentarz chodzi się z dziećmi. Dzieci to debile, debili zaspokaja się cukierkami - ciche dzieci, szczęśliwi rodzice z cichymi dziećmi, obłowiony Pan sklepikarz - profit dla każdego :)
  • Odpowiedz
@borsiu: Dużo zależy od wieku no i od wychowania dziecka. Taki 2-4 latek nie sądzę, żeby rozumiał sens odwiedzenia cmentarza i odczuwał jakoś szczególnie atmosferę. Dochodzi też kwestia tego, że z roku na rok coraz częściej spotkania przy grobach bliskich wyglądają jak spotkania na bazarze, bo akurat natknęło się na ciocię wujka od strony ojca i trzeba potrajkotać, bo ta młoda od brata sąsiada założyła szpilki i miniówkę, i trzeba
  • Odpowiedz
Wiem, że groby istnieją od dawna i dotychczas ten problem nie wystąpił, ale tak naprawdę dopiero od niedawna (stosunkowo) dba się o groby, nie zakopuje się raczej pod płotem, nie giną one w mrokach historii, tylko każdy przeciętny człowiek z rodziną ma do odwiedzania kilka-kilkanaście miejsc.

Dokładając do tego największą w chwili obecnej populację świata - co zrobić z rosnącą liczbą grobów, nagrobków, cmentarzy, a kurczącym się miejscem? Czy zakładamy, że miejsca
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach