Hallowyn jest importowane, większość ludzi nie wie o co w tym chodzi a będzie rzeźbić w dyni i oczywiście się nachlać.
A jarmark pod cmentarzem to powolutku powstająca polska "tradycja". Można by powiedzieć że to lekki ukłon w stronę kultury cygańskiej lub meksykańskiej.
Zasadniczo nasze święto zmarłych jest strasznie smutne. W doktrynie chrześcijańskiej śmierć nie jest powodem do smutku bo oto jeden z członków naszej społeczności dołączył w życiu wiecznym
Komentarze (5)
najlepsze
Hallowyn jest importowane, większość ludzi nie wie o co w tym chodzi a będzie rzeźbić w dyni i oczywiście się nachlać.
A jarmark pod cmentarzem to powolutku powstająca polska "tradycja". Można by powiedzieć że to lekki ukłon w stronę kultury cygańskiej lub meksykańskiej.
Zasadniczo nasze święto zmarłych jest strasznie smutne. W doktrynie chrześcijańskiej śmierć nie jest powodem do smutku bo oto jeden z członków naszej społeczności dołączył w życiu wiecznym