Szukałem dla siebie #ksiazki , jakiejś ewidentnie lekkiej i przyjemnej, takiej do ogarnięcia przy pomidorówce czy w pociągu. Pomyślałem, że może coś z Toma #clancy , bo kiedyś lubiłem te jego political fiction z wielkimi wojnami mocarstwowymi. I tak trafiłem na "Poszukiwany żywy lub martwy". To nie jest literatura piękna, ani podręcznik do fizyki kwantowej, ale chyba nie przebrnę. Ma to poziom mniej więcej G.I.Joe. Amerykanie są mili,
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@popo_von_kox: wydawnictwo adamski i bielinski. książki z czarną okładka i czerwonymi literami. tytuły bez skrupulow, scorpion, eskadca cadillac, fac. poza tym web gryffin i jego porucznicy i dalsza część serii.
  • Odpowiedz
  • 2
@venomik: Ameryka to piękny kraj miodem i mlekiem płynący, ludzie są ładni i smacznie jedzą. W Rosji ludzie są brzydcy, wszystko jest brzydkie, ludzie jedzą gruz.
Np. Ryan będący na placówce w Moskwie je tylko amerykańską wołowinę bo miejscowa nie nadaje się do niczego, mało tego nawet węgiel do grilla Ryan ściąga ze Stanów. Woda tylko butelkowana, tą z kranu można się zatruć.
  • Odpowiedz