Gdyby ktoś szukał cosik do czytania z reportażu i podobnych - na BookRage jest całkiem fajna paczka książek do wzięcia. Na przykład za całego złocisza (acz zalecam dać wincyj) można mieć "Nie zdążę" Olgi Gitkiewicz o wykluczeniu komunikacyjnym (pan @eoneon chyba kiedyś reklamował, a jak nie reklamował - niech zareklamuje, bo warto, a on ma zasięgi ;))

https://artrage.pl/bookrage/quick

#bookrage #ksiazki #neuropa
Nie zdążę" Olgi Gitkiewicz o wykluczeniu komunikacyjnym (pan @eoneon chyba kiedyś reklamował, a jak nie reklamował - niech zareklamuje, bo warto, a on ma zasięgi


@mucher: Nie sądzę, żebym reklamował, bo nie czytałem, ale pamiętam, że przesłuchałem swego czasu podcast z autorką o tej książce i była to ciekawa rozmowa. Bez paywalla:

https://audycje.tokfm.pl/podcast/84428,Wioski-i-miasteczka-odciete-od-swiata

PS: Reklamować mogłem Trammera i jego "Ostre cięcie".
@wacek_1984: to prawda, mnie się podoba, że nie są to same najpopularniejsze, więc większości nie czytałem. Miałem taki plan, by kupić wszystkie z Wydawnictwa Literackiego, bo są absolutnie prześliczne okładki, no ale nie mogłem się oprzeć i kupiłem teraz w ebooku.
Dzięki artrage większość książek teraz czytam na czytniku.
Podróż pociągiem nocą to najlepszy czas na czytanie literatury grozy. Łoskot kół, szum, duża prędkość i ciemność za oknem robią idealną atmosferę.

Już sto lat temu odkrył to Stefan Grabiński, który wymyślił horror kolejowy. Może i śmiesznie to brzmi, jak przeżycia pasażerów z opóźnieniami PKP, ale polecam jego opowiadania np. Demon ruchu. Przeczytałem wszystko co znalazłem od niego.
Na dzisiaj miałem Cztery nowele grozy HG Wells’a. Krótkie nowelki wchodzą na raz i
Pobierz
źródło: comment_HdL3lC9x1y1nlYR4gDinjjvY3N9NK7di.jpg
@shackup: Kumpel grał kiedyś późno w nocy na kompie w jakąś przygodówkę/horror. Zgaszone światło, słuchawki na uszach. Gdy wrócił jego brat z imprezy i trącił go w ramię to się okazało że się kumpel za bardzo wczuł w klimat gry - spodnie miał ponoć do wymiany :) to tak apropo klimatu
@kostur86 Warto wziąć i Snerga, i Borunia, i Zajdla, bo to jednak polska klasyka, którą warto znać. Najładniej starzeje się chyba Zajdel, który IMO w ogóle się nie starzeje ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale za to pakiet jest niefortunny trochę, bo kiedyś można było dostać jego wielkie powieści w niższym progu, teraz zaś za niższą cenę są raczej mniej znane utwory.

Tak czy siak ceny minimalnej nie ma,