Spadło o jakieś 10%, i od razu histeria, że bessa. Gówno tam.

Ale poproszę z utylizowaniem shitów poczekać do wiosny, bo będę miał z 1500 SG do spienieżenia, jak mi zrobią cashback i go zatwierdzą.

#bitcoin
Nie ma powodu do paniki. To tylko chwilowa niepewność inwestorów. Rano było widać, jak BTC ładnie zareagował na dobre otwarcie giełdy w USA. Nie ma na razie zapalnika do głębszego krachu (No chyba że Rosja faktycznie wjedzie w Ukrainę), a jest za to zapalnik do pompy, bo oprocentowanie obligacji cały czas mocno rośnie. Za kilka dni powinno wyrobić się dno na indeksach i mnóstwo kapitału wróci na instrumenty risk-on. Spodziewałbym się dalszego
wzrastające stopy w tym momencie oznaczają tylko tyle, że zainteresowanie nimi maleje bo inwestorzy chcą większych zwrotów które znajdą ryzykując


@Bejro: Trochę nie kumam. Podnoszenie stóp co do zasady doprowadza do odpływu kapitału z ryzykownych aktywów. Dzisiaj raczej większość wallstreet nastawia się na to że one jednak pójdą do góry i spadki na giełdzie są głównie tego efektem, tak mi się przynajmniej wydaje. Dodatkowo FED przykręcił kurek w drukarce dolarów.
@Sin- nie ma co panikować, ani mieć wątpliwości. Nic się fundamentalnie nie zmieniło, BTC jest w lepszej kondycji niż kiedykolwiek, adopcja postępuje, kolejne kraje będą wprowadzać go jako swoją walutę.

Jak w styczniu 2021 bitek wydawał mi się drogi, to jak teraz wróciliśmy do punktu wyjścia, a w międzyczasie naprawdę sporo się działo, to wydaje mi się podejrzanie mocno niedowartościowany.