36 662,75 - 3 - 2 - 2 - 2 = 36 653,75

Miałem plan, żeby zrobić piątkę w lipcu, ale coś widzę, że będzie ciężko ;-)
Poszedłem dzisiaj bez młodego i tak sobie pomyślałem.. szuraj powolutku, żeby w pół godziny zrobić. I co? I poszło aż za dobrze - pierwszy kilometr w 5:25, drugi kilometr w 5:25, trzeci 5:15 i puff. Niby najlepszy wynik w tym roku, ale plan był inny.