#metal #avantgardemetal
#cultowe (1270/1000)

Imperial Triumphant - Tower of Glory, City of Shame z płyty pt. Spirit of Ecstasy (2022)

Najbardziej #!$%@? kapela jaką słuchałem w ostatnich kilku latach. Albo przynajmniej jedna z...
Ich #!$%@? opiera się na graniu rzeczy inspirowanych death metalem, tylko że praktycznie bez czystych dźwięków, wyłącznie dysonsansami. Jakby tego było mało, to jeszcze jakieś nujazzowe wstawki potrafią zapodać, mniej lub bardziej subtelne.


------------
#cultowe - tag do śledzenia
cultofluna - #metal #avantgardemetal
#cultowe (1270/1000)

Imperial Triumphant - Towe...
#metal #progressivemetal #avantgardemetal
#cultowe (1231/1000)

Yakuza - Farewell to the Flesh z płyty Of Seismic Consequence (2010)

Z pewnością nie jest to najbardziej udana płyta w dorobku tego zespołu, ale taka do której mam największy sentyment.

------------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Kiedyś przez tysiąc dni postowałem tu piosenki które z różnych względów weszły mi w głowę w ciągu
cultofluna - #metal #progressivemetal #avantgardemetal
#cultowe (1231/1000)

Yakuza -...
#metal #avantgardemetal #polskamuzyka
#cultowe (1146/1000)

StrommoussHeld - Larva and Butterfly z EPki pt. Halfdecadence (2004)

A dziś taka zapomniana kapela z Katowic, o której swego czasu było głośno, głównie chyba za sprawą jakiejś takiej awangardowej otoczki, trochę w klimatach Ulver (przynajmniej tak mi się kojarzyła wtedy droga od blacku po industrial i elektronikę). Tu numer z końcówki twórczości, bo przepadli i pewnie niewiele osób o nich pamięta.

------------
#cultowe - tag do
cultofluna - #metal #avantgardemetal #polskamuzyka
#cultowe (1146/1000)

StrommoussHe...
#metal #experimentalmetal #avantgardemetal #progressivemetal
#cultowe (1136/1000)

Peccatum - Murder z płyty Amor Fati (2000)

Zupełnie nie rozumiałem tej kapeli 20 lat temu, a była jakąś tam ciekawostką która wśród fanów różnych ciężkich brzmień była komentowana. Dla mnie wtedy to wyglądało tak że " ten gość z Emperora" posilił się na coś totalnie przebodźcowanego, z przegiętą orkiestracją, bez ładu i składu. Poniekąd nadal mam takie zdanie, ale po latach dostrzegam tam jednak wizję
cultofluna - #metal #experimentalmetal #avantgardemetal #progressivemetal
#cultowe (1...
#djent #avantgardemetal #progressivemetal #experimentalmetal
#cultowe (1014/1000)

Fredrik Thordendal's Special Defects - płyta Sol Niger Within (1997), wrzucam całą, bez konkretnego numeru, bo co prawda ponazywane są poszczególne motywy, ale trudno nazwać je piosenkami i traktować osobno

Mocno mi się kojarzy ten odhumanizowany i abstrakcyjny klimat (gdzieś w dalszej części podbity też większą przestrzenią i melodeklamacjami) z uniwersum gry Max Payne. Akurat nie tak dawno grałem w tego klasyka i jakoś ta płyta
cultofluna - #djent #avantgardemetal #progressivemetal #experimentalmetal
#cultowe (...
#muzykaelektroniczna #industrial #avantgardemetal
#cultowe (960/1000)

Ulver - Proverbs of Hell, Plates 7-10 z płyty Themes From William Blake's The Marriage of Heaven and Hell (1998)

Nie będę ściemniał że jestem znawcą elektronicznej odsłony Ulvera, zatrzymałem się na tej płycie. Następnych słuchałem, ale niezbyt intensywnie, więc jakieś pojedyncze numery kojarzę.

-------------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Przez tysiąc dni postuję
cultofluna - #muzykaelektroniczna #industrial #avantgardemetal
#cultowe (960/1000)
...
#rock #experimentalrock #avantgardemetal #progressivemetal
#cultowe (952/1000)

Virus - Be Elevator z płyty Carheart (2003)

Debiut mocno eksperymentalnego zespołu z bardzo archaicznym brzmieniem i przedziwnie schizofrenicznymi riffami.
Mózgiem tej operacyji był znany z norweskiej sceny blackmetalowej Czral.

Polecam bardziej drugi album, pt. The Black Flux, ale skoro postowałem go wiele odcinków temu, to dziś pierwsza płyta :)

-------------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z
cultofluna - #rock #experimentalrock #avantgardemetal #progressivemetal 
#cultowe (9...
#metal #postmetal #avantgardemetal
#cultowe (887/1000)

Terra Tenebrosa - Through The Eyes Of The Maninkari z płyty The Tunnels (2011)

Początek lat '10s to były chyba ostatki kiedy lubiłem się jarać takim ujęciem metalu - wymykającym się ramom i klasyfikacjom, a jednocześnie nakręcającym całą swoją historię wokół psychodeli, złudzenia "sekciarstwa" (luźne skojarzenie) i tego typu klimatów. Teraz nie lubię się jarać, po prostu lubię słuchać :)

Muzycznie chyba faktycznie postmetalowo to się wpasowuje,
cultofluna - #metal #postmetal #avantgardemetal
#cultowe (887/1000)

Terra Tenebro...
#metal #progressivemetal #avantgardemetal początki #djent no i #polskamuzyka
#cultowe (807/1000)

Kobong - Lust z płyty Chmury Nie Było (1997)

Gruba ekstrema, w tamtych latach bardzo nowatorskie granie, szczególnie po tej stronie rzeki Odry, morza Bałtyckiego (( ͡° ͜ʖ ͡°)), czy Oceanu Spokojnego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Generalnie więcej i bardziej słuchałem debiutu, ale drugi krążek też chciałem docenić pod tagiem - zamiast singlowego Przeciwko
cultofluna - #metal #progressivemetal #avantgardemetal początki #djent no i #polskamu...
#metal #avantgardemetal #progressivemetal
#cultowe (805/1000)

Yakuza - Cancer of Industry z płyty Samsara (2006)

Od tej płyty ich poznałem i z miejsca stali się jedną z moich ulubionych kapel, choć są jakby z drugiego (albo trzeciego) szeregu i ich popularność jest generalnie nikła.

Płyta ma różne oblicza, ale otwiera się właśnie tym numerem. Pamiętam że jego intensywność wyrwała mnie z kapci przy pierwszym odsłuchu.

Minus - jak zawsze u nich - gówniana
cultofluna - #metal #avantgardemetal #progressivemetal
#cultowe (805/1000)

Yakuza...
#metal #progressivemetal #sludge #avantgardemetal
#cultowe (778/1000)

Yakuza - Meat Curtains z płyty Transmutations (2007)

Uwielbiam <3 i wracam do ich wydawnictw, co nie zawsze jest u mnie regułą, szczególnie w przypadku kapel które znam od wielu lat.

Generalnie to chyba lubię ich za to że są dość unikatowi, tacy noo... dziwni?
Łączą progresywne połamańce z post-hardkorową energią, przeplatają to epickimi melodiami podczas wolniejszych fragmentów, często używają saksofonu, a pan Bruce Lamont ma
cultofluna - #metal #progressivemetal #sludge #avantgardemetal
#cultowe (778/1000)
...
#metal #symphonicblackmetal #avantgardemetal
#cultowe (466/1000)

Sammath Naur - Organic Ego System z płyty Self-Proclaimed Existence (2005)

Jeszcze jeden wpis z kategorii "lokalni, po znajomości" :)
Generalnie nisza i generalnie z perspektywy lat to nic wielce ciekawego :)

-------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie, od 01/01/2020
#metal #rock #avantgardemetal
#cultowe (339/1000)

Ved Buens Ende - I Sang for the Swans z plyty Written in Waters (1995)

Totalnie dziwne i oryginalne granie z pogranicza metalu progresywnego, black metalu, noisu i wielu innych.
Zdecydowanie nie dla każdego to muza, ale ma coś przyciągającego :) Ja oprócz ogólnie schizującej atmosfery lubię bardzo dysonansowe riffowanie i mega archaiczne brzmienie gitar.

-------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują
cultofluna - #metal #rock #avantgardemetal 
#cultowe (339/1000)

Ved Buens Ende - ...
#metal #postblackmetal #blackmetal #avantgardemetal
#cultowe (166/1000)

Mord'A'Stigmata - Uberrealistic Sun in Visibility z płyty Uberrealistic (2008)

Jak ich odkryłem na początku kariery to za bardzo nie słuchałem takich awangardowych rzeczy czerpiących z blacku. Zrobiło wrażenie, stąd należy im się zaszczytne miejsce na mojej liście :D
A drugie za mój ulubiony od nich album (Ansia), ale to kiedy indziej :P

-------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy
cultofluna - #metal #postblackmetal #blackmetal #avantgardemetal 
#cultowe (166/1000...
#metal #avantgardemetal (nie wiem jak to otagować, kiedyś jak otagowałem temat z Ojca Chrzestnego z tej samej płyty jako "muzykafilmowa" to niektórzy mnie od czci i wiary odsądzali :D)
#cultowe (142/1000)

Fantômas - Rosemary's Baby z płyty The Director's Cut (2001)

Trochę szaleństwa (ktoś może powiedzieć że kakofonii) :)
Muzyki filmowej nie słucham i nie bardzo znam, ale the Director's Cut weszło mi jako awangardowa ciekawostka. Głównie za sprawą Dave'a Lombardo, a
cultofluna - #metal #avantgardemetal (nie wiem jak to otagować, kiedyś jak otagowałem...