Mam kumpla z rodzinnego Augustowa, na studiach w Olsztynie poznał dziewczynę, później ślub, dzieci, osiedlenie się pod Augustowem i marzenia. Ich marzeniem było gospodarstwo ekologiczne. Kozy, kury, sery, jaja, mleko - wszystko krok po kroku w stronę spełnienia tych marzeń.
Kilka dni temu pożar strawił ich marzenia - budynek gospodarczy, zwierzęta, maszyny... Cudem dom ocalał i mają gdzie mieszkać.
Jeśli możecie - dorzućcie się do zrzutki. Link


















#augustow #fotografiamobilna
źródło: comment_cpTLT0Lf1bWk9R0YtzjtlSdiaSpMpf9w.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora