3/365 and 4/365
Wczoraj było trochę lepiej, ogólnie to ten tydzień jest trochę skopany bo codziennie mam jakieś wprowadzenie do pracy (tj. health/safety ... czym zajmuje się firma, jakie są plany, możliwości rozwoju itd.). Na pewno otworzyły się przede mną możliwości, których wcześniej nie miałem. Nie mogę się doczekać weekendu i chcę już zacząć normalną pracę, a nie te socjalne bzdury. Muszę się ogarnąć i wrócić do swoich planów.

Cele: wrócić do nauki języka,
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

2/365
Bardzo kiepski dzień dla mnie. Muszę jakoś poprawić mój angielski (tj. chyba większy problem mam ze słuchaniem, gdyż do tej pory większość mojego otoczenia stanowili nie-anglicy i ciężko mi czasem zrozumieć co oni mówią). Nie chce mi się nawet nic pisać, bo czuję się ujowo. Oby dzisiaj było lepiej.

*Teraz dodaję też dla mnie dosyć ważną informację. Widzę że większość osób z którym w tej chwili współpracuję są sporo młodsi ode
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Adamxvia0: na angielski mam bardzo dobry sposób (przynajmniej na mnie zadziałał) - znajdujesz sobie serial, który uważasz za fajny ale uwaga uwaga nie oglądałeś go (protip żeby miał więcej niż 4-5 sezonów). Pierwsze kilka sezonów oglądasz z napisami PL ale mniej więcej staraj się wsłuchiwać w to co mówią i łączyć sobie ich słówka z polskimi. Kolejne kilka sezonów oglądaj z napisami ENG - jeżeli czegoś nie rozumiesz - pauzuj
  • Odpowiedz
Dobra, panowie i panie - wracam do gry.
1/365 (Próba chyba druga).
Zmieniło się sporo w moim życiu - dostałem bardzo fajną ofertę pracy w UK i dzisiaj był mój pierwszy dzień. Było trochę drętwo, bo jako jedyny nie jestem native-speakerem. Muszę po prostu trochę bardziej odważny i nie dbać o to, że będę robił błędy. Cieszę się ogromnie, bo to dla mnie życiowa szansa i całkiem fajne zarobki (nieco powyżej średniej w UK
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@00100110: Jestem cały czas chory, co nie znaczy że nic nie robię ... po prostu muszę się zebrać w sobie do pisania. Trochę mam spraw do ogarnięcia, z tego względu tak mało dodaę.
  • Odpowiedz
5/365
Wybaczcie, że dodaję wpis dopiero dzisiaj. Wróciłem późno do domu i nie wziąłem nie sobą laptopa (a ciężko pisać na iPadzie). Skończyłem 40s symulację, dzisiaj będę obrabiać wyniki i mam nadzieję, że w końcu uda mi się porównać wyniki. Niestety jestem trochę chory (ból gardła), więc nie mogę ćwiczyć śpiewu. Coś czuję, że mój plan powoli się sypie (tj. nie robię nic dodatkowego względem tego co już robiłem). Osłabienie organizmu w
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

4/365
Dzisiejszy dzień został kompletnie wypełniony przez 'konferencję' na uniwersytecie w Cambridge. Zanotowałem sporo ciekawych informacji na temat elektroniki i ogólnie sieci przesyłowej w Anglii. Pomogło mi to się zorietnować gdzie są potencjalne 'pustki', które mogą być wypełnione przez badania. Szczególnie ciekawy był wykład jednej z ostatnich osób, która zajmuje się fizyką półprzewodników i potencjałem w zastąpieniu Si przez SiC i przedstawiła ciekawy sposób na zmniejszenie kosztów IGBT. Nie do końca dogaduję się
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

2/365
Dzisiejszy dzień był dosyć standardowy, nie wykonałem niestety planu w 100%. Nie wszystko da się przewidzieć. Odbyłem lekcję śpiewu, zobaczyłem jakiś postęp. Nauczyciel podał mi nazwę ciekawej aplikacji, która pomoże mi ćwiczyć (jutro ją wykorzystam). Wiem na czym polega problem z finalizowaniem dziennego planu - wstaję zbyt późno i robię sobie zbyt często niepotrzebne przerwy, podczas których nic nie robię. Następnie kupiłem koszulkę, nie byłem przekonany co do koszuli z szelkam i
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@przecietna: Podczas lekcji śpiewu widziałem. Jesteś w stanie wychwycić gdzie masz tzw. 'przerwę' w głosie i balansując na tej krawędzi wykonując tzw. syrenę możesz ją zmniejszyć albo zlikwidować (tak mi powiedział nauczyciel). Ja dla mnie przydatne, bo wiem gdzie jest problem.
  • Odpowiedz
Dzisiejsza wieczorna notatka nie będzie zbyt długa. Jeśli chodzi o doktorat to ogarnąłem jak odczytać dane z programu którego używam w Excelu. Problem polegał na zbyt dużej ilości danych (ponad 1 milion punktów referencyjnych). Wskazówka - tabele przestawne (Pivot). Poza tym umówiłem się na lekcje śpiewu (już wcześniej wziąłem kilka, lecz nie miałem czasu ich kontynuować) na jutro. Wybrałem się także do centrum miasta aby potwierdzić moje uczestnictwo w kursie językowym. Tam
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

1/365
Wiem, że kilka osób podjęło się tego wyzwania, lecz żadna z dotychczasowych prób nie przetrwała zbyt długo. Chciałbym zmienić ten trend. Czemu zielonka? Patrząc po ostatnich postach @Hydrogencarbonat ujawnienie swoich prywatnych danych (a wydaje mi się, że moje pomarańczowe konto łatwo powiązać z innymi danymi) jest zbyt ryzykowne.

Co jest nietypowe w moim podejściu? Zacząłem pisać w tym celu bloga w języku angielskim. Z góry więc przepraszam za moje błędy
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Adamxvia0: trzymam za Ciebie kciuki. Obyś nie s--------l tego tak jak ja :D nie pisze, ale idę do przodu. Trochę powoli. Tez się bałem powiązania mojej rzeczywistej osoby z kontem wypok. Możesz odblokować PW? Bardzo mi milo ze mogłem zainspirować
  • Odpowiedz
Jasne, żartowałem.

Dałem się zrobić jak malutkie dziecko, przez dzieci. Trzeba przyznać, że plan o------y perfekcyjnie.

Proszę moderacje o skasowanie tagu #365teraz

A
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Cześć mirki , właśnie zauważyłem wpis @Hydrogencarbonat , spodobało mi się nie tylko to , że postanowił zrobić coś ze swoim życiem ale też i sam wpis , po prostu przyjemnie mi się to czyta , także trzymam kciuki za ciebie mirku ;)

Sam prowadzę coś tego typu ale na papierze , prowadzę notatki , postanowiłem , że od czasu do czasu będę też się dzielił tym z wami i wrzucał
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Hydrogencarbonat: Pomyśle nad nazwą tagu , może nie koniecznie jest to wyzwanie , chcę tylko dzielić się swoją wiedzą na temat rozwoju osobistego i stylu życia a przy okazji robić to co lubie czyli uzewnętrzniać swoje myśli i przeżycia. Będę wolał mimo że tak samo jak ty mam lęk przed opinią innych , będę się starał to tworzyć. Trzymaj się ;D
  • Odpowiedz