Koleżanka z pracy, recenzja:
"Byłam na tym filmie 365 dni. Koleżanki mnie namówiły, kupiły mi bilet nawet, to poszłam, ale równie głupiego filmu nie widziałam. Jak siedziałam w kinie i poziom zażenowania sięgnął zenitu powiedziałam na głos "kto to ku***** pisał", ludzie na sali w śmiech... W sumie to był jedyny śmieszny moment podczas oglądania tego filmu"
Śmiechłem też ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#film
#kino
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wiadomo - ryuchanie jest fajne, ale po co bezmyślnie hiperbolizować tą czynność?


@AnonimoweMirkoWyznania: to jest jak z kuchnią ..możesz się nażreć kiełbasy z cebulą i zapomnieć o głodzie na parę godzin, albo możesz iść do francuskiej restauracji gdzie wszyscy są mili i się uśmiechają i wsuwasz najwykwintniejsze dania i popijasz don perinion rocznik 1410.
  • Odpowiedz
  • 352
@Xtreme2007 To, że facet jest miły nie znaczy, że nie może jej szmacic w łóżku.

Tylko oczywiście zamiast porozmawiać z partnerem o swoich pragnieniach lepiej czytać głupie książki i udzielać się na forach.
  • Odpowiedz
@Variv: Ale "bad boy" to nie jest kwestia dominacji w łóżku. To jest kwestia DOMINACJI NAD INNYMI W ŻYCIU.

@Xtreme2007: Co pomoże "rozmowa"?. Przyjdzie dziewczyna i powie - słuchaj grafzero - od dziś musisz być "bad to the bone" względem ludzi na ulicy i w pracy bo takiego faceta potrzebuje. Tak się nie da jak kto jest z natury łagodny.
  • Odpowiedz
3/365 and 4/365
Wczoraj było trochę lepiej, ogólnie to ten tydzień jest trochę skopany bo codziennie mam jakieś wprowadzenie do pracy (tj. health/safety ... czym zajmuje się firma, jakie są plany, możliwości rozwoju itd.). Na pewno otworzyły się przede mną możliwości, których wcześniej nie miałem. Nie mogę się doczekać weekendu i chcę już zacząć normalną pracę, a nie te socjalne bzdury. Muszę się ogarnąć i wrócić do swoich planów.

Cele: wrócić do nauki języka,
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

2/365
Bardzo kiepski dzień dla mnie. Muszę jakoś poprawić mój angielski (tj. chyba większy problem mam ze słuchaniem, gdyż do tej pory większość mojego otoczenia stanowili nie-anglicy i ciężko mi czasem zrozumieć co oni mówią). Nie chce mi się nawet nic pisać, bo czuję się ujowo. Oby dzisiaj było lepiej.

*Teraz dodaję też dla mnie dosyć ważną informację. Widzę że większość osób z którym w tej chwili współpracuję są sporo młodsi ode
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Adamxvia0: na angielski mam bardzo dobry sposób (przynajmniej na mnie zadziałał) - znajdujesz sobie serial, który uważasz za fajny ale uwaga uwaga nie oglądałeś go (protip żeby miał więcej niż 4-5 sezonów). Pierwsze kilka sezonów oglądasz z napisami PL ale mniej więcej staraj się wsłuchiwać w to co mówią i łączyć sobie ich słówka z polskimi. Kolejne kilka sezonów oglądaj z napisami ENG - jeżeli czegoś nie rozumiesz - pauzuj
  • Odpowiedz
Dobra, panowie i panie - wracam do gry.
1/365 (Próba chyba druga).
Zmieniło się sporo w moim życiu - dostałem bardzo fajną ofertę pracy w UK i dzisiaj był mój pierwszy dzień. Było trochę drętwo, bo jako jedyny nie jestem native-speakerem. Muszę po prostu trochę bardziej odważny i nie dbać o to, że będę robił błędy. Cieszę się ogromnie, bo to dla mnie życiowa szansa i całkiem fajne zarobki (nieco powyżej średniej w UK
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@00100110: Jestem cały czas chory, co nie znaczy że nic nie robię ... po prostu muszę się zebrać w sobie do pisania. Trochę mam spraw do ogarnięcia, z tego względu tak mało dodaę.
  • Odpowiedz
5/365
Wybaczcie, że dodaję wpis dopiero dzisiaj. Wróciłem późno do domu i nie wziąłem nie sobą laptopa (a ciężko pisać na iPadzie). Skończyłem 40s symulację, dzisiaj będę obrabiać wyniki i mam nadzieję, że w końcu uda mi się porównać wyniki. Niestety jestem trochę chory (ból gardła), więc nie mogę ćwiczyć śpiewu. Coś czuję, że mój plan powoli się sypie (tj. nie robię nic dodatkowego względem tego co już robiłem). Osłabienie organizmu w
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach