Dzień 25/30
W dzisiejszej praktyce bardzo starała się przeszkodzić mi... mucha. Ale postanowiłem, że nie dam się jej sprowokować i obrałem ją jako element medytacji XD. Muszę przyznać, że to dość irytyjący czynnik pomagający trenować silną wolę. Ciekawe doświadczenie. Pod koniec pomyślałem, że może nie włączył się minutnik do odmierzania czasu, jednak gdy tylko otworzyłem oczy, zadzwonił oznajmiając, że sesja dobiegła końca. Obecnie muszę się dokształcić jak prowadzić dalszy rozwój, bo czuję,
W dzisiejszej praktyce bardzo starała się przeszkodzić mi... mucha. Ale postanowiłem, że nie dam się jej sprowokować i obrałem ją jako element medytacji XD. Muszę przyznać, że to dość irytyjący czynnik pomagający trenować silną wolę. Ciekawe doświadczenie. Pod koniec pomyślałem, że może nie włączył się minutnik do odmierzania czasu, jednak gdy tylko otworzyłem oczy, zadzwonił oznajmiając, że sesja dobiegła końca. Obecnie muszę się dokształcić jak prowadzić dalszy rozwój, bo czuję,










Kolejny dzień. Było łatwiej utrzymać myśli w ryzach. Czułem, że udaje mi się wejść w stan w którym myśli są tylko "pierdami umysłu" bez znaczenia. Jednak aby to utrzymać musiałem dość solidnie się skupić co sprawiało, że po jakimś czasie musiałem liczyć oddechy aby odejść od myśli. Było spokojnie chociaż była to dość skupiona sesja. Czas zleciał nawet szybko. Jestem optymistycznie nastawiony na przyszłe medytacje :)
#medytacja #