Jedni ostrzegają drugich, że to "trulewak", inni że "świat się konczy, bo lewak krytykuje lewactwo". Nic bardziej mylnego.
Zizek to krytyk postmodernizmu, a co za tym idzie, postpolityki. To całe "lewactwo" to liberałowie, którzy chwytając się róznych haseł (często populistycznych) pragną pozyskać elektorat. Tak wygląda postpolitya - idea traci swoje miejsce.
Co do Zizka - to popmarksista, prawdziwi marksiści mają z
Siedzimy sobie z dziewczyną z piwem, robi sie ciemno to zwijamy stąd do mnie. Nagle - jak miasto puste o tej porze - na ulice wychodza sebki, dresiki i inne kibolstwo ubrane w swoje barwy klubowe i ustawiają się wzdłuż głównej ulicy. "Co tu sie #!$%@??" myslę sobie. Moja dziewczyna wygrzebała z torebki dwa zdjęcia drużynowe Śląska Wrocław, byśmy zidentyfikowali się jako