Zawsze, gdy wracałem z pracy, siedziała na murku za tujami i miałczała na przywitania, gdy siedziałem przy pracy przed komputerem to wskakiwała mi na kolana łasząc się i tuląc, przynosiła mi wróbelki i myszki pod drzwi po zabawie na dworze, czasami sypiała na podusi obok, drapała nogawki gdy chciałem jej dać jeść, wszystkich lubiła, zawsze dała się pogłaskać, lubiła się bawić piłeczką, często siadała przy akwarium i oglądała rybki, a latem wygrzewała
Mirki co za po#ebana akcja mi się przytrafiła xD Zgubiłem klucz od mieszkania (kopię) z zawieszką z numerem kontaktowym. Zadzwonił do mnie facet, że ma klucz i umówiliśmy się pod Biedronką, chciałem mu dać 100 zł znaleźnego, bo to jednak ważny przedmiot. Jak przyjechałem pod sklep to już tam stał typowy debil z wyglądu około 35 lat i na dzień dobry mówi, że "zgodnie z przepisami odda klucz za 10% wartości". Mówię
Pracuję sobie w biurze i l wysoko postawiony gość (w sensie pozycji w firmie) w wieku około 50 lat zobaczył, że pracuję na dwóch monitorach. I od razu pytania "po co ci dwa monitory, czemu tak?" Odpowiedziałem, że mi tak wygodniej jeśli mam na przykład na jednym monitorze otwarty dokument, a na drugim program w który te dokumenty wprowadzam. Przyjął tą odpowiedź obojętnie, a później stwierdził "wy to jesteście inne pokolenie" z
@lijka: Tak swoją drogą to jaki był w zasadzie zamierzony cel? Bo ja zawsze myślałem, że w--------e jak największej ilości ludzi, co im się udało wyśmienicie ( ͡°͜ʖ͡°)
@przeczki: Esencja dni ziemniaka xD Lokalny zespół zaproszony, bo jest lokalny i grają muzykę, ale urząd nie poprosi o demo, bo po co? No i dobrze - niech się ludzie bawią ( ͡°͜ʖ͡°)
@przeczki: Mój ziom realizował koncerty na takich wiochach. Na jednym z takich festynów też wyszedł taki wokalista, ubrany w koszulkę z napisem ATARI i grają coś tam swojego, ale ludzie w szoku. Nagle gość dla podratowania sytuacji drze się do mikrofonu
Byłem wczoraj około 00 zobaczyć nad jeziorem. Wchodzę sobie na pomost i widzę kątem oka, że coś na nim leży. Zaswiecilem latarka, a tam klapki, lekko wilgotna koszulka i spodenki. Wokół żadnych namiotów, aut, nikogo w domkach. Jedynie możliwe że z wioski ktoś przyszedł się kąpać, bo mają 5 min z buta. Zadzwoniłem zgłosić na wszelki wypadek na straż, ale powiedzieli, że żadnych zgłoszeń zaginięcia nie mieli, więc wróciłem i poszedłem spać.
@Zarzutkkake ja zapytałem kiedyś starego elektryka czemu w skrzynce nie wyłączy prądu przecież to blisko i bezpieczniej pracować. To mi odpowiedział że tak naprawdę to odłączył ale żeby nie wpaść w rutynę zawsze postępuje tak jakby pracował pod napięciem i z zasady nic nie dotyka nawet jak jest już odłączone.
źródło: comment_1644218992y9ePW1zR7S3ww08Tbq53Zq.jpg
Pobierzźródło: comment_1644228671C0GFg6lLjwqhmabjrDbFSN.jpg
Pobierz