Jedyna fota z CAS na airshow, która mi wyszła :/
Jak będą chętni to jeszcze coś wrzucę.
#aircraftboners #lotnictwo #airshow #mojezdjecie
Jak będą chętni to jeszcze coś wrzucę.
#aircraftboners #lotnictwo #airshow #mojezdjecie
@aviation_maniac: No to ja nie mam nic :P Zaskoczyli mnie trzy dni z rzędu
@raadaar: A paradoksalnie ta fota jest z soboty, kiedy byłem zupełnie nieprzygotowany. Z niedzieli jakaś kupa mi wyszła.
- 3756
- 656
- 804
Moja dziesięcioletnia córka bardzo często pyta mnie o znaczenie różnych wyrazów. Wczoraj podniosła głowę znad czytanej właśnie książki i spytała:
- Tato, co to jest wideo?
Nostalgłem motzno. W jej wieku też tego nie wiedziałem...
#truestory #oswiadczenie #jaktenswiatsieszybkozmienia
- Tato, co to jest wideo?
Nostalgłem motzno. W jej wieku też tego nie wiedziałem...
#truestory #oswiadczenie #jaktenswiatsieszybkozmienia
@Tleilaxianin:
-córka wiek 10 lat
-popularność wideo 20 lat temu.
Umiesz odejmować co nie? Czy sam potrzebujesz pomocy fundacji ( ͡° ͜ʖ ͡°) ?
-córka wiek 10 lat
-popularność wideo 20 lat temu.
Umiesz odejmować co nie? Czy sam potrzebujesz pomocy fundacji ( ͡° ͜ʖ ͡°) ?
- 171
@Tleilaxianin: hehehehehe ale śmieszne, córkę mu od upośledzonych wyzywa, hehehehehe
- 72
Heloł Mircoki! :)
Wróciłam z urlopu (fajny mi to urlop... kilka dni gonili mnie kilometrami przez Kotlinę Kłodzką i góry jakieśtam, żebym się wymęczyła, no wybornie po prostu ;<). Wróciłam do sklepu, którym pod moją nieobecność zajmował się @GraveDigger wraz z żoną. I dowiedziałam się, że bezczelnie podpiepszył mi BOA i już nie chce oddać! :D Nie i koniec, bo to jego i już ;D
Poza tym, byłam we wrocławskim zoo. OMOJBOZE. Jak mnie łatwo uszczęśliwić. Rzucić do jakiegoś zoo i zostawić na cały dzień, to umrę ze szczęścia ;D Duuże Terrarium mają, sporo gatunków gadów (płazy mnie nie interere, bo to podzwierzęta), do tego baardzo fajnie wygląda to to afrykanarium. Tylko bym ZABRONIŁA wjeżdżania do ZOO, a tym bardziej do artykanarium, z wózkami dla dzieci O.o Jak dziecko jest za małe, zeby samo łazić - nie zapamięta zoo - a te wszechobecne święte, wózkowe krowy nie będą barykadowały każdego możliwego przejścia.
Wróciłam z urlopu (fajny mi to urlop... kilka dni gonili mnie kilometrami przez Kotlinę Kłodzką i góry jakieśtam, żebym się wymęczyła, no wybornie po prostu ;<). Wróciłam do sklepu, którym pod moją nieobecność zajmował się @GraveDigger wraz z żoną. I dowiedziałam się, że bezczelnie podpiepszył mi BOA i już nie chce oddać! :D Nie i koniec, bo to jego i już ;D
Poza tym, byłam we wrocławskim zoo. OMOJBOZE. Jak mnie łatwo uszczęśliwić. Rzucić do jakiegoś zoo i zostawić na cały dzień, to umrę ze szczęścia ;D Duuże Terrarium mają, sporo gatunków gadów (płazy mnie nie interere, bo to podzwierzęta), do tego baardzo fajnie wygląda to to afrykanarium. Tylko bym ZABRONIŁA wjeżdżania do ZOO, a tym bardziej do artykanarium, z wózkami dla dzieci O.o Jak dziecko jest za małe, zeby samo łazić - nie zapamięta zoo - a te wszechobecne święte, wózkowe krowy nie będą barykadowały każdego możliwego przejścia.
- 19
płazy mnie nie interere, bo to podzwierzęta
mają dużo salamander plamistych! :D Zajebiste zwierzaki
@Khaleesi: ty weź się zdecyduj
#logikarozowychpaskow
@Khaleesi: entuzjazm, który bije z Twoich wpisów jest fascynujący
Żeby zająć czymś czas podczas biegania i innych takich słuchuję m.in. wykładów na zróżnicowane tematy naukowe. Zrzucam je do MP3 i pomyślałem, że może kogoś zainteresują ich paczki, bo również odpowiada jej/mu taka forma zajmowania czasu i zdobywania wiedzy.
Dla pozostałych załączam przy każdym wykładzie link do YouTube, na dole natomiast odnośnik do samego audio.
Dzisiaj chciałbym zaproponować:
-
Dla pozostałych załączam przy każdym wykładzie link do YouTube, na dole natomiast odnośnik do samego audio.
Dzisiaj chciałbym zaproponować:
-
- 17
super sprawa, sam ze swojej strony chciałbym polecić cykl spotkań Tomasza Stawiszyńskiego - Niedziela filozofów, czyli potyczki z życiem, których formuła polega po prostu na rozmowie ze swoimi gośćmi, a są to psychologowie, filozofowie, dydaktycy, naukowcy
http://rdc.pl/publicystyka/niedziela-filozofow-czyli-potyczki-z-zyciem-2/page/7/ niestety tylko do odsłuchania na stronie radia rdc
http://rdc.pl/publicystyka/niedziela-filozofow-czyli-potyczki-z-zyciem-2/page/7/ niestety tylko do odsłuchania na stronie radia rdc
@twardziel_psychopata: Dzięki (;
- 159
Ostatni raz w kwestii mojej pracy w domu opieki dla osób starszych. Tym razem bez burrito.
Podejrzewam, że już nigdy w przyszłości nie będę świadkiem tylu dowodów na istnienie prawdziwej miłości, ile dane mi było ujrzeć w tym miejscu. Poznałem historię żon, których mężowie w naprawdę bardzo krótkim czasie stali się facetami robiącymi w gacie, nie potrafiącymi poradzić sobie z najprostszymi czynnościami i nie wiedzącymi nawet jak mają na imię. W niektórych przypadkach demencja lub Alzheimer dosięgły ich w wieku 65 lat! Dyrektor prężnej fabryki, którego zdjęcia zrobione podczas spotkania z Tonym Blairem były w lokalnych gazetach, kierowca autobusu, żołnierz, marynarz... Większość z nich nie była typem zasuszonego staruszka. Często byli to faceci, którzy pomimo niemłodego wieku, powinni sobie spokojnie radzić w życiu bez niczyjej pomocy.
Pamiętam szczególnie gościa imieniem Ron, który mieszkał w tym domu od kilkunastu miesięcy. Starsi stażem pracownicy utrzymywali, że po przyjściu zachowywał się w miarę normalnie, ale w przeciągu roku praktycznie przestał się odzywać, potem chodzić, wreszcie całe dnie spędzał w fotelu z zamkniętymi oczami, mamrocząc coś do siebie. Jego żona mogła ułożyć sobie życie na nowo - była dobrze sytuowana i niebrzydka jak na swój wiek. Z tego co wiem, nawet rodzina męża mówiła jej, iż nikt nie czułby żalu gdyby znalazła sobie nowego faceta. Ona nie chciała o tym słyszeć. Odwiedzała go kilka razy w tygodniu, siedziała obok trzymając za rękę, szepcząc coś do ucha i karmiąc ulubionymi słodyczami. Na powitanie i pożegnanie zawsze czule całowała go w policzek. Nie zapomnę jak pewnego popołudnia rozpłakała się kiedy przyznała nam, że dzisiaj mają 40-stą rocznicę ślubu. Ron akurat był w gorszej formie i nawet nie otworzył na chwilę oczu.
Nie
Podejrzewam, że już nigdy w przyszłości nie będę świadkiem tylu dowodów na istnienie prawdziwej miłości, ile dane mi było ujrzeć w tym miejscu. Poznałem historię żon, których mężowie w naprawdę bardzo krótkim czasie stali się facetami robiącymi w gacie, nie potrafiącymi poradzić sobie z najprostszymi czynnościami i nie wiedzącymi nawet jak mają na imię. W niektórych przypadkach demencja lub Alzheimer dosięgły ich w wieku 65 lat! Dyrektor prężnej fabryki, którego zdjęcia zrobione podczas spotkania z Tonym Blairem były w lokalnych gazetach, kierowca autobusu, żołnierz, marynarz... Większość z nich nie była typem zasuszonego staruszka. Często byli to faceci, którzy pomimo niemłodego wieku, powinni sobie spokojnie radzić w życiu bez niczyjej pomocy.
Pamiętam szczególnie gościa imieniem Ron, który mieszkał w tym domu od kilkunastu miesięcy. Starsi stażem pracownicy utrzymywali, że po przyjściu zachowywał się w miarę normalnie, ale w przeciągu roku praktycznie przestał się odzywać, potem chodzić, wreszcie całe dnie spędzał w fotelu z zamkniętymi oczami, mamrocząc coś do siebie. Jego żona mogła ułożyć sobie życie na nowo - była dobrze sytuowana i niebrzydka jak na swój wiek. Z tego co wiem, nawet rodzina męża mówiła jej, iż nikt nie czułby żalu gdyby znalazła sobie nowego faceta. Ona nie chciała o tym słyszeć. Odwiedzała go kilka razy w tygodniu, siedziała obok trzymając za rękę, szepcząc coś do ucha i karmiąc ulubionymi słodyczami. Na powitanie i pożegnanie zawsze czule całowała go w policzek. Nie zapomnę jak pewnego popołudnia rozpłakała się kiedy przyznała nam, że dzisiaj mają 40-stą rocznicę ślubu. Ron akurat był w gorszej formie i nawet nie otworzył na chwilę oczu.
Nie
konto usunięte via iOS
- 3
@Klinghoffer: Jakbys napisal, ze zostawialy schorowanych mezow, to by bylo milion plusow. Ale stuleje przeczytaly tylko i 10 sekund pozniej zapomnialy, bo jeszcze -noe daj Boze!- by sie okazalo ze to oni sa do d--y a nie wszystkie kobiety.
@Mirabelkowa: Haha, dokładnie. Gdybym wylał tutaj wiadra pomyj na te wredne baby, które odwróciły się w takich trudnych momentach od swoich mężów to by była gównoburza i milion plusów, tak jak napisałaś.
HURR TYLKO HAJS I FATAŁASZKI DURR
CAŁE ŻYCIE PEWNIE Z----------I NA TE K--------Y, A TE ICH ZOSTAWIŁY W NAJGORSZYM
HURR TYLKO HAJS I FATAŁASZKI DURR
CAŁE ŻYCIE PEWNIE Z----------I NA TE K--------Y, A TE ICH ZOSTAWIŁY W NAJGORSZYM
- 406
- 1009
co ta środa xD #heheszki #bekazlewactwa
- 59
@TheSjz3: Jak to kobiety w radach nadzorczych mają się wykazywać kompetencjami, ty patriarchalna świnio?!
- 511
@swinkapl: Z dzieckiem na smyczy, jak można być taką bestią...
- 60
- 44
- 1650
Szedłem wczoraj około 1 w nocy przez miasto, gdy zauważyłem swoją sąsiadkę, która uprawiała jogging.
- Nie jest czasem za późno, Karolino? - zapytałem
- Nie, lubię biegać w nocy - odpowiedziała
- Nie o to mi chodziło, ty gruba cipo.
#heheszki #pasjonaciubogiegozartu #humor
- Nie jest czasem za późno, Karolino? - zapytałem
- Nie, lubię biegać w nocy - odpowiedziała
- Nie o to mi chodziło, ty gruba cipo.
#heheszki #pasjonaciubogiegozartu #humor
- 142
- 74
Wkurzają mnie osoby przy kasie w sklepie, które dopiero po skasowaniu całych zakupów zaczynają szukać portfela, wcześniej oczywiście stojąc w kolejce 15 minut. Głównie tyczy się to #rozowepaski. #oswiadczenie #gorzkiezale
- 203
- 144
- Spróbuj malin.
Miska wypełniona tymi owocami ląduje na stole. Biorę jedną i dość ostentacyjnie się krzywię.
- Babciu, chyba coś z nią nie tak, ale wezmę jeszcze kolejne dla porównania.
Sięgam po drugą, trzecią, wreszcie biorę całą garść. Są przepyszne, lecz mimo to na mojej twarzy rysuje się grymas niezadowolenia.
- Nie wiem, o co chodzi, ale są wyjątkowo niesmaczne. Nie nadają się do jedzenia.
Babcia skonsternowana.
Miska wypełniona tymi owocami ląduje na stole. Biorę jedną i dość ostentacyjnie się krzywię.
- Babciu, chyba coś z nią nie tak, ale wezmę jeszcze kolejne dla porównania.
Sięgam po drugą, trzecią, wreszcie biorę całą garść. Są przepyszne, lecz mimo to na mojej twarzy rysuje się grymas niezadowolenia.
- Nie wiem, o co chodzi, ale są wyjątkowo niesmaczne. Nie nadają się do jedzenia.
Babcia skonsternowana.
- 183
@Bobokkk: a nie prościej poprosić żeby babcia zrobiła nalewkę niż robić z babci wariatkę?
- 210
@DawajMario: Możliwe, że nigdy nie rozmawiałeś z ludźmi wartościującymi jedzenie pod kątem jego zastosowania. Oto przykładowe teksty:
"Taką dobrą kiełbasę chcesz smażyć?"
"Takie soczyste jabłka na kompot?"
itp.
I takie osoby odwodzą od danego zastosowania produktu, same zaś kupują tak zajebiste, że nigdy nie robią
"Taką dobrą kiełbasę chcesz smażyć?"
"Takie soczyste jabłka na kompot?"
itp.
I takie osoby odwodzą od danego zastosowania produktu, same zaś kupują tak zajebiste, że nigdy nie robią
Protip: Gdyby każdy Polak dał każdemu Polakowi 1 zł, to wszyscy Polacy mieliby po około 40 mln złotych i ułożony żywot.
#ekonomia #oswiadczenie #toaletowerozkminy #takaprawda
#ekonomia #oswiadczenie #toaletowerozkminy #takaprawda
- 2
@ClownSzyderca: spuchłem XD
@goblin21: Nie znasz się na ekonomii, nie oceniaj.
Bądź w sklepie
Wchodzi laska 10/10
Rozgląda się
Patrzy na mnie
Uśmiecha się