Obiecałem sobie, że jak ten młokos coś wyda to kupię, a z racji tego, że jakoś nie specjalnie słucham (bardziej kibicuję) to robię rozdajo. Zielonki out, losowanko w niedzielę wieczorem. #rozdajo #tacohemingway #polskirap
Byłem dzisiaj na siłowni, gdzie jest cały rząd bieżni, no będzie z 10. Po 15-minutowej rozgrzewce, tak jak Pan Karmowski przykazał, zastosowałem się do regulaminu i poszedłem po papierowy ręcznik i płyn dezynfekujący. Jak wróciłem, to trochę się zamyśliłem i kurrrde pech chciał, że wyczyściłem bieżnię obok, zamiast tej, na której biegałem. Najgorsze, że widziały to dziewczyny, które ćwiczyły za mną na orbitrekach. Kątem oka zauważyłem, że się uśmiechają. Nie chciałem wyjść
@booYa_CTD: Z każdą minutą na live kurs na 12 będzie wzrastał przy 2,12 możesz spokojnie już kontrować jak oczywiście masz jakieś środki. Jak nie bierz darmową pożyczkę na szybko z jakiejś wongi 3000 oddasz im bez odsetek bo pierwsze dają za free. A min. 3 tys będziesz miał w kieszeni. Rób też kontry u innego bukmachera niż ten bo będą ci odrzucać kupon z dużą stawką specjalnie żebyś nie dał
@SpasticInk Rodzice niechętnie oddawali córki na czarodziejki - pozbywales się dziecka na wiele lat, poza tym wsrod społeczeństwa nastawienie do czarodziejek było różne. Z reguły woleli wydać córkę za mąż za kogoś odpowiedniego i żeby miała normalne życie. Dlatego na czarodziejki zazwyczaj szły dziewczyny brzydkie, z wadami, takie które nie miały raczej szans na coś innego. Yennefer przykładowo zanim została czarodziejką była garbuską (twórcy serialu postanowili widocznie inaczej przedstawić jej defekty
Wiedźmin podszedł, przyglądając się w milczeniu. Widział jej lewe ramię, odrobinę wyższe od prawego. Nos, odrobinę za długi. Usta, nieco zbyt wąskie. Podbródek, troszkę zbyt cofnięty. Brwi, za mało regularne. Oczy... Widział zbyt wiele szczegółów. Zupełnie niepotrzebnie.
(...)
Nadal patrzył. Miała figurę dwudziestolatki, choć jej prawdziwego wieku wolał nie zgadywać. Poruszała się z naturalną, niewymuszoną gracją. Nie, nie sposób było zgadnąć, jaka była dawniej,
Moja długoletnia, złota, mądra i kochana dziewczyna po kursie eko-jogi w Cisnej wraca z wszami. Normalna rzecz. Spali w wieloosobowej sali. Zdarza się. Choć ona twierdzi, że to pewnie w autobusie lub pociągu, nieważne. W każdym razie, z uwagi na mocne klimaty vege, twierdzi, że nie zamierza zabijać zwierząt niezależnie jak nieprzyjmne one nam się wydają. Na nic moje tłumaczenia. Z komarami było podobnie. Nie zabija ich tylko strząsa. Przyzwyczaiłem się do
@kontonr77 zaczęłam się śmiać jak przeczytałam o Twojej dziewczynie i jej podejściu do wszy... Nie spodziewałam się, że prawdziwa beka zacznie się jak zaczniesz wymieniać swój majątek xd
Komentarz usunięty przez autora