Nigdy nie potrafiłem zrozumieć tego fetyszu martwych przedmiotów u ludzi wierzących w różne dziwne, niewidzialne a wszechmocne istoty.
@Zdupcyngiel: Również nie wierzę w żadne widzialne/niewidzialne moce, ale potrafię zrozumieć że dla kogoś to może mieć znaczenie. Wystarczy mieć odrobinę wyobraźni i szacunku dla innych synku.
Co się naśmiałem to moje :]