Mirki doradźcie coś, bo dziecko mnie strasznie męczy. Jak mu powiedzieć o tym, jak poznałem się z jego mamą - że było to w lesie, kiedy ją wreszcie dogoniłem, a po wszystkim, zawiozłem do swojego mieszkania, więziłem, biłem, głodziłem, nastraszyłem i tak już zostaliśmy razem, bo się do siebie przyzwyczailiśmy? Tylko muszę to powiedzieć tak, żeby zrozumiało, nie drążyło tematu i mogło się w szkole pochwalić, bo na godzinie wychowawczej będą opowiadać
Mam ważną wiadomość, którą odczytają nieliczni. Działa tylko na telefonie komórkowym. Należy dół telefonu (gdzie zazwyczaj umiejscowione jest gniazdo usb) przyłożyć pod oko (drugie zamknąć) tak by między płaszczyzną czoła i kości policzkowej, a ekranem telefonu był kąt prawie 90 stopni #enigma #heheszki #pdk #humorobrazkowy
Pewien koleś miał na nazwisko Tankowski. Wszyscy wołali do niego Tanku, czasem Czołgu, itp. Po jakimś czasie przyzwyczaił się do takiego pseudonimu i nawet mu się trochę spodobał. Pewnego dnia po wielu przemyśleniach uznał, że zrobi sobie tatuaż. Poszedł więc do salonu i mówi: -Dzień dobry, chciałbym sobie czołg wytatuować, tak na całe plecy. -Zrobi się. No i koleś się kładzie, czuje jak tatuujący go, jeździ po całych plechach. Po 8 minutach
W związku z tym, że dziś przestałem być #zielonka i wszedłem w nowy etap życia ( ͡º͜ʖ͡º) wrzucam dowcip, który pamiętam jeszcze z dzieciństwa. Ostrzegam że nie powala, ale jest najstarszym jaki pamiętam. Bolek i Lolek jadą samochodem. Bolka jednak nużyła dłużąca się podróż, więc powiedział Lolkowi: -Ja się dżemnę chwilkę, a jakby się coś ciekawego działo, to mnie obudź. Lolek się zgodził. Po jakimś czasie
Siedzi starsze małżeństwo w parku na ławce. Odzywa się dziadek: - puściłem jesiennego bąka Na to babcia nieco zdziwiona: - Jesiennego bąka? A jaki to jest jesienny? Dziadek z uśmiechem odpowiada: - taki z kasztanami... ( ͡°͜ʖ͡°) #heheszki #humor #dowcip #gownowpis #byloaledobre
@Radeg90: to moja pierwsza samoróbka i w sumie próbowałem w trzech urządzeniach to zrobić: 1) taka stara maszynka do mielenia orzechów - nie poradziła sobie 2) taki dokręcany nożyk do robota kuchennego - mocno zwalniał bo słaba wydajność i cały słoik mieliłbym 3 dni 3) blender - dopiero on sobie poradził i efekt zadowalający
@benzdriver: obawiałem się o gorsze skojarzenia, chyba za dużo Internetu widziałem ( ͡°͜ʖ
@mahakaM: kupujesz orzechy prażone niesolone (w biedrze po 6zł za 400g), wrzucasz do blendera (z początku trochę się do ścianek przykleja, później juz z górki), mielisz z 5-7 min - mi się to trochę grzało - polecam uważać . Dorzucasz po łyżce pudru i soli (ilość do smaku). Gotowe przelewasz do krauzy i wrzucasz do lodówki i gotowe ( ͡º͜ʖ͡º)
@koteria: dzięki (。◕‿‿◕。) . Tak moc blendera jest dość ważna, ale jak już pisałem z początku się to strasznie przykleja do ścianek i co chwile trzeba wyłączać zgarniać i dalej mielić, więc cierpliwość wskazana ( ͡º͜ʖ͡º) dopiero jak już podczas mielenia uzyskamy taki lejek w środku to kilka minut tak pomielić i mamy takie masełko @jwd07: Tyś
@callmemiro: jak zmieliłem to to się strasznie rozgrzało i na kromkę bym tego nie dawał, jednakże już w tym momencie było dość gęste. Jak wystygło i włożyłem do lodówki to po godzinie czy dwóch było sztywne prawie jak masło. Aczkolwiek to nigdy nie stwardnieje do takiego stanu w jakim jest zwykłe masło wyciągnięte z lodówki. To uzyskuje konsystencje zbliżoną do nutelli
@JarosG: cukier i sól dodaje do smaku, tak samo jak jem prażone orzeszki to są one solone. Sól sama w sobie nie jest niezdrowa - niezdrowa jest jej nadmierna ilość, jak również niedobór (sodu). Według mnie dzięki niej smak wielu potraw (chociażby gotowanych jajek) jest dużo lepszy i bardziej wyrazisty. Z olejem też myślę że jedyne co by za nim przemawiało to ulga dla blendera podczas mielenia
Szybki Bill zabawia sie z żoną szeryfa. Nagle słychać pukanie do drzwi. Kochanka przerażona prosi Szybkiego Billa, by jakoś uciekł, bo jak zobaczy go jej mąż, to go zatłucze. No to Bill niewiele myśląc wyskakuje przez okno. Żona szeryfa zadowolona z tego, że znów udało się jej wykiwać męża i że jej nie nakryje, otwiera drzwi, a tam Szybki Bill: – Spodni zapomniałem… ( ͡°͜ʖ͡°) #
Mirki i Mirabelki, czy przyciemniał ktoś sobie kiedyś szyby w samochodzie (samemu)? Podrzućcie jakieś rady, jak najlepiej, ew. jaką użyliście folie, plus jakieś opinie. #samochody #zrobtosam #kiciochpyta #motoryzacja
Mówi Jaś do Małgosi: - Małgosiu, wejdź na drabinkę, to dam ci 5 zł! Małgosia weszła na drabinkę i zarobiła umówioną kwotę. Wieczorem w domu opowiadając mamie, co dziś robiła, mówi: - Mamo, Jaś mi dał 5 zł bo weszłam na drabinkę. - Małgosiu, Jaś chciał zobaczyć twoje majteczki. Na drugi dzień Jaś z kolegami mówią: - Małgosiu, wejdź na drabinkę, to ci damy po 3 zł. Małgosia znów weszła na drabinkę
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.