Rodzice Daniela najpierw zakazali mu zakupu, a następnie nie pozwalali grać w Halo 3. Rodzice twierdzili, że gra jest nieodpowiednia dla wieku Daniela (miał 16 lat), bo #!$%@? ją zbyt duża agresja. Pomimo sprzeciwu rodziców, chłopak po kryjomu kupił grę, a będąc uziemionym w domu (chorował na gronkowca), miał mnóstwo czasu, aby oddać się rozrywce. Po tym, jak rodzice zauważyli, że chłopak gra 18
nie wiedział, że śmierć rodziców będzie czymś „permanentnym”
no #!$%@? chyba jak masz iq 20 albo 5 lat
@spidero to jest po prostu dość wygodna linia obrony, która pozwala złagodzić wyrok. Dlatego są tak często stosowane, bo "chory, biedny, nieświadomy" dostaje mniejszą karę niż, ktoś, kto działa w pełni świadomie. Poza tym ludziom jakoś ciężko uwierzyć, że ktoś może tak sam z własnej woli kogoś zabić.
Boisz się, że w państwie Bosaka będziesz miał ograniczone prawa obywatelskie ze względu na przekonania religijne? Nic się nie martw, każdy będzie mógł zostać tradycyjnym chrześcijaninem i cieszyć się wolnością, w innym wypadku będzie to tylko i wyłącznie Twój wybór i nie jest to w żaden sposób zamordyzm.
Chciałbym przypomnieć, że w 2007 roku Krzysztof Bosak (znany wolnościowiec słynący z tego, że nie był uwikłany w żaden układ), ramię w ramię z PiS zagłosował ZA PRZYMUSOWYM NOSZENIEM MUNDURKÓW SZKOLNYCH.
Wolnościowiec Bosak jest współodpowiedzialny za noszenie mundurków w szkołach 13 lat temu oraz wydanie przez nas milionów złotych na tekstylia tylko dlatego, że panujący pan miał taką ochotę. Po roku obowiązek ten zniesiono.
@Hiobe my mogliśmy sobie wybrać kolor, wybrali za nas - przytłaczająco granatowy dla chłopców i wściekły czerwony dla dziewczyn. Oczywiście to gówno było zrobione z jakiegoś #!$%@? plastiku, w połączeniu z tym ciemnym kolorem skutkowało to tym, że nikt z nas nie chciał wychodzić na słońce, żeby się nie ugotować, więc w lecie sporo z nas się kisiło w murach.
Kosztowało 50 złotych, i to tylko dlatego, że był przymus. Chory pomysł,
Czytając wykop często mam wrażenie, że nic mnie już nie zaskoczy, jednak czasami znajdzie się taka perełka. @Thachi #antynatalizm #przegryw #gorzkiezale
@Nighthuntero no, zawdzięczasz sam sobie, chyba że urodzisz się w zajebiście bogatej rodzinie, to wtedy nie musisz zawdzięczać sam sobie, tylko jak Trump #!$%@? biznes za biznesem, a tatuś ratuje "pożyczkami".
Ale pamiętaj, sukces zależy tylko i wyłącznie od ciebie i przecież zawsze mogłeś pracować więcej, wstawać wcześniej, dźwigać większy ciężar, żeby osiągnąć tyle, co ktoś dostał za darmo od rodziców. Jak masz szczęście. Bo jak nie masz, to będziesz gdzieś tam
Budzę się codziennie, otwieram oczy, mówię "#!$%@?, znowu w tej Posce". I już mi się nie chce niczego. Jedyne co chcę to wyjechać z tego poskiego syfu. Nienawidzę tego państwa.
@A-K-G nie ma ucieczki, trawa nigdzie nie jest bardziej zielona, wszędzie jest #!$%@?, codzienność jest generalnie przykra i nie warto się starać i próbować, bo i tak najlepsza opcja nie jest aż tak dobra jak może się wydawać, a im bardziej się w coś zaangażujesz, tym gorsze będzie zderzenie z rzeczywistością. Właściwie jedyna rzecz, która jest jako tako pocieszająca to to, że to niewarte przeżycia życie kiedyś się skończy.
@silnikAtrakcyjny pewnie jak większość, żeby być fajnym takim, pociesznym 'bombelkiem' przez pierwsze kilka lat życia, później takim trochę mniej fajnym nastolatkiem, który najlepiej jak jest cichy, zdolny i chodzi na konkursy, a na końcu samotnym kołchoźnikiem, mniej lub bardziej prestiżowym, który ma chodzić do pracy, zarabiać pieniądze i nie widzieć w tym żadnego głębszego celu, ale kontynuować to mimo wszystko, nie myśląc o końcu, który prędzej czy później nadejdzie i wbrew pozorom
@KlawyMichau w sumie ten Marek nawet na rację i nie jest to jakieś wyssane z palca obrażanko, tylko dość istotny problem. Większość Polaków, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, jest zwyczajnie przepracowana, a mimo to akceptują ten stan rzeczy i mimo orania dzień w dzień z nadgodzinami nie bogacą się, bo znajdą się stachanowcy, którzy pracują dłużej i więcej za tą samą, albo niższą stawkę. Przedsiębiorcy to jest na rękę, a stachanowiec je konserwy,
@KlawyMichau ja nie czuję się przez to obrażony. I jeżeli nie posiadasz cech tam wymienionych, to też nie powinieneś. Niestety w narodzie jest to cecha dość popularna i nie ma co ubierać tego w ładne słowne wdzianko, bo tak czy inaczej nie jest to coś, z czego można być dumnym, a wręcz przeciwnie.