Niesamowite. Ostatnio przeglądałem oferty pracy na linkedin, a dokładniej różne stanowiska z branży tech, w tym bardzo różne technologie od niszowych po mainstream, od programowania, cyberbezpieczeństwa i devops, przez analitykę po design i zauważyłem, że praktycznie wszędzie jest ten sam wzorzec, czyli 2-4 lata doświadczenia na podobnym stanowisku i kilkadziesiąt aplikacji w 1-2 tygodnia od wystawienia ogłoszenia. Niektóre nawet miały ponad setkę aplikujących, jak UX/UI. Nawet devopsy leciały po 30-40 aplikacji. xD
waszkman via iOS
- 1
W grudniu miałem rozmowę na stanowisko Data coś tam (raporty jakieś itd) ale full zdalna, to spytałem rekruterki ile kandydatów mają, to mówiła, że 400 cv przyszło. Pracy nie dostałem, ale dobry feedback na emaila chociaż xd.
waszkman via iOS
- 0
@Gotter głównie tam był excel to na pewno i powerbi, ale jak się okazało, bym powerbi nie używał przez następny rok, a że wiedzieli że bardziej na to byłem nastawiony to mnie odrzucili. Klasyczna ściema w ogłoszeniu, żeby zwabić heh.
Chciałbym się zapytać, gdzie są te wszystkie firmy i korpo, które biorą każdego jak leci, wystarczy tylko znać angielski na poziomie B2 i excela? Co robią ludzie, którzy zarabiają 15k+ jednocześnie twierdząc, że wystarczy "chcieć", że byle małpa jest w stanie i wystarczą dwie ręce i dwie nogi?
Od listopada szukam pracy związanej z danymi, bo w obecnej zbyt wiele się nie dzieje. Znam SQL, Excel, do tego wleciało Tableau, Python (którego uczę się sam) i w mniejszym stopniu QGIS (wraz z PostGISem). Od listopada nie mogę znaleźć pracy, poszukując pracy związanej z raportowaniem, danymi, wizualizacją wysyłam CV a w oczekiwaniach finansowych (brutto) wpisuję 7-8k. I co?
W większości przypadków albo zero odpowiedzi albo w trakcie rozmów rekrutacyjnych pojawiają się pytania pokroju "Kim jest <imie> <nazwisko>" (autentycznie tego typu pytania padały) lub inne sztampowe pytania w stylu "Czy umiem rozwiązywać konflikty" albo "Z jakich projektów jesteś najbardziej dumny" lub przykład sytuacji w których brałem udział w rekomendacjach biznesowych. Nie bardzo wiem czego oni oczekują od człowieka, oferując maksymalnie średnią krajową, bo chyba nie tego, że nagle będę magikiem, który zwiększy obrót firmy samemu dostając jakieś śmieszne pieniądze, będąc analitykiem danych, data scientistem i analitykiem biznesowym w jednym.
Przeglądając
Od listopada szukam pracy związanej z danymi, bo w obecnej zbyt wiele się nie dzieje. Znam SQL, Excel, do tego wleciało Tableau, Python (którego uczę się sam) i w mniejszym stopniu QGIS (wraz z PostGISem). Od listopada nie mogę znaleźć pracy, poszukując pracy związanej z raportowaniem, danymi, wizualizacją wysyłam CV a w oczekiwaniach finansowych (brutto) wpisuję 7-8k. I co?
W większości przypadków albo zero odpowiedzi albo w trakcie rozmów rekrutacyjnych pojawiają się pytania pokroju "Kim jest <imie> <nazwisko>" (autentycznie tego typu pytania padały) lub inne sztampowe pytania w stylu "Czy umiem rozwiązywać konflikty" albo "Z jakich projektów jesteś najbardziej dumny" lub przykład sytuacji w których brałem udział w rekomendacjach biznesowych. Nie bardzo wiem czego oni oczekują od człowieka, oferując maksymalnie średnią krajową, bo chyba nie tego, że nagle będę magikiem, który zwiększy obrót firmy samemu dostając jakieś śmieszne pieniądze, będąc analitykiem danych, data scientistem i analitykiem biznesowym w jednym.
Przeglądając
waszkman via Android
- 0
@prosty_banan jestem w podobnej sytuacji, też wysyłam na juniora DA, mało takich ofert. Pewnie nawet w te same miejsca powysyłaliśmy CVki.
Mam 3 letnie doświadczenie jako przedstawiciel handlowy w jednej z większej firm w Polsce w branży spożywczej.
Handel detaliczny czyli sklepy typu Lewiatan.
Chciałbym się przebranżowić z takiego terenowego na coś w stylu, ze siedzę i robię coś podobnego ale z biura z komputera.
Teraz tak są dziwne nazwy tych stanowisk, że nawet nie wiem co mógłbym szukać jakiego stanowiska żeby się to zgrało z moim doświadczeniem jako przedstawiciel handlowy.
Pod jakimi
Handel detaliczny czyli sklepy typu Lewiatan.
Chciałbym się przebranżowić z takiego terenowego na coś w stylu, ze siedzę i robię coś podobnego ale z biura z komputera.
Teraz tak są dziwne nazwy tych stanowisk, że nawet nie wiem co mógłbym szukać jakiego stanowiska żeby się to zgrało z moim doświadczeniem jako przedstawiciel handlowy.
Pod jakimi
Czy sklep może mi próbować wcisnąć produkt z wystawy przy zamówieniu online z odbiorem osobistym? Znajomy mi nagadał ze mu dali powystawowy kiedyś jako nowy i teraz się zastanawiam. Jakby to był towar powystawowy to by była informacja przy zamówieniu… nie? #zakupy #zakupyonline #elektronika
- 634
Prawda jest taka, że nie na nic lepszego niż praca w #korpo. Siedzisz sobie w ładnym, schludnym biurze, klikasz w komputer, nawet nie wiesz co klikasz, ale klikasz. W zamian dostajesz dobrą pensje, prywatną opiekę medyczną, kartę multisport, a w każdy czwartek porcję świeżych owocków. Czy można chcieć czegoś więcej?
#takaprawda #korposwiat #pracbaza
#takaprawda #korposwiat #pracbaza
- 36
@jedrek1212: nie ma 5k brutto w dupodziale tym bardziej na start. Wiem co mówię xd
- 0
@jedrek1212: no właśnie napisałeś o dupodziale, więc pewnie nie chodziło Ci o IT, w którym stawki są większe. No i chyba, że Warszawa to pewnie też są większe stawki niż w innych dużych miastach. Chociaż tak teraz patrzę, że 5k brutto to 3,7k netto, ale dalej tyle w moim mieście (400k+ mieszkańców) w dupodziale nie dadzą.
Krótka recenzja Baru Rab
Zamówiłem frytkebaba, mięso drobiowe, sos każdy po trochę.
Mięso wiadomo że nienajlepszej jakości (delikatnie mówiąc xD), ale za to sosy są zajebiste i odwalają kawał dobrej roboty.
Powiem tak, dupy nie urywa, ale za taką cenę całkiem w porządku. Jakbym był na gastro to bym #!$%@?ł aż by mi się uszy trzęsły ( ͡° ͜
Zamówiłem frytkebaba, mięso drobiowe, sos każdy po trochę.
Mięso wiadomo że nienajlepszej jakości (delikatnie mówiąc xD), ale za to sosy są zajebiste i odwalają kawał dobrej roboty.
Powiem tak, dupy nie urywa, ale za taką cenę całkiem w porządku. Jakbym był na gastro to bym #!$%@?ł aż by mi się uszy trzęsły ( ͡° ͜
- 1
@polskimurarzpl: nie jedz tego shitu, mięso gumowe sosy w ogóle smakują jak z budki w 2006, kompozycja 2/10. Zrobione jak najtańszym kosztem, zero smaku praktycznie. Tu się tym jarają bo nie jedli lepszego kebsa w życiu.
- 0
- 524
A jeszcze pamiętam jak z kilka lat temu prawko na B było kosztem rzędu 1600 zł? Masakra...
#prawojazdy #inflacja
#prawojazdy #inflacja
- 0
@KetchupMadero: 2015 1800 zł + 200 lekarz. Miasto 16k
- 11
Powiedzcie mi jak młoda osoba po studiach ma znaleźć pracę w tym kraju... Ostatnio rozmawiałem z koleżanką która wyjechała do Niemiec bo tu nie mogła znaleźć pracy w swoim zawodzie i pracowała albo w call center albo w Mcdonals itd... Składała CV do wielu firm ale i tak sporo firm się nie odzywało lub pracodawcy mieli wymagania z kosmosu których student po studiach często nie ma... Albo 2 lata doświadczenia w tym
- 6
@Lonesome_road: Nie powielaj mitu z tym korpo. Ilość korpo jest ograniczona, a na jedno stanowisko aplikuje po około 100 osób i weź się tu przebij tym bardziej jak expa nie masz w takich pracach ;(.
leże se juz
- 1
@KapitanJaszczurka: ich liege du liegst er/sie/es liegt
- 0
Ludziska, szukam aplikacji, strony, czegokolwiek do nauki jezykow obcych. Najlepiej gdyby byla to platforma w ktorej mozesz sobie czatować z ludźmi z calego swiata w roznych jezykach. Np cos na zasadzie twoj angielski za moj polski czy cos takiego. Jest takie cos?
#nauka #naukajezykow #naukaangielskiego #pomocy
#nauka #naukajezykow #naukaangielskiego #pomocy
- 8
jadę z mamą autem i nie wiem co puszczać na głośniku
Szkoda ze tego kuponu już nie będzie :(:(
- 46
Dobra opiszę po krótce tę historię jak zostałem zrobiony na 3,5k zł przez krypto scam.
Konwersacja z "nią" trwała od końca sierpnia do 4 października, kiedy to wtopiłem większą część pieniędzy z całej sumy straconej - 2,7k zł. Wtedy kontakt się urwał. Przypomnę, że to dość krótko jest opisane. Miałem z nią więcej konwersacji i wzbudziła we mnie więcej zaufania niż tylko to co jest niżej.
Rzecz w tym, że jestem wyczulony na takie oszustwa a tu dałem się zrobić, bo nie przyszła do mnie wiadomość jak chyba w większości przypadków na facebooku, gdzie łatwiej zauważyć, że zagraniczniak do Ciebie pisze to czego może od Ciebie chcieć? Od razu się lampidło zapala nad głową. U mnie było inaczej bo napisała do mnie niby panienka o imieniu "Daisy" na HelloTalk (aplikacja do języków obejmująca chyba cały świat, w której ustawia się język którego chcesz się uczyć). Pisałem tam z paroma osobami, nawet do dzisiaj mam "koleżankę internetową" ze Stanów od prawie roku, z którą piszę prawie codziennie i na początku nie wydało mi się to podejrzane, że tu jakiś scammer do mnie napisze. Widocznie teraz za cel obrani byli ludzie z Polski. Zaczęła od zwykłego "hi". Pogadaliśmy i mówi, że próbuje się coś Polskiego nauczyć, bo w listopadzie planuje przylecieć do Warszawy pozwiedzać. Nie wzbudziło to we mnie podejrzeń. Bardzo szybko chciała przejść na WhatsApp, co mnie trochę zdziwiło. No i co, zaraz doszło do pytań o pracę i wyszło, że pracuje w Londynie jako analityk kryptowalut. Lokalizacja na HelloTalk wskazywała Londyn, numer telefonu z WhatsAPP też był brytyjski, to mówię ok wszystko git. W późniejszym czasie pisała, że firma nazywa się Blue Oak Capital.
Wspominała
Konwersacja z "nią" trwała od końca sierpnia do 4 października, kiedy to wtopiłem większą część pieniędzy z całej sumy straconej - 2,7k zł. Wtedy kontakt się urwał. Przypomnę, że to dość krótko jest opisane. Miałem z nią więcej konwersacji i wzbudziła we mnie więcej zaufania niż tylko to co jest niżej.
Rzecz w tym, że jestem wyczulony na takie oszustwa a tu dałem się zrobić, bo nie przyszła do mnie wiadomość jak chyba w większości przypadków na facebooku, gdzie łatwiej zauważyć, że zagraniczniak do Ciebie pisze to czego może od Ciebie chcieć? Od razu się lampidło zapala nad głową. U mnie było inaczej bo napisała do mnie niby panienka o imieniu "Daisy" na HelloTalk (aplikacja do języków obejmująca chyba cały świat, w której ustawia się język którego chcesz się uczyć). Pisałem tam z paroma osobami, nawet do dzisiaj mam "koleżankę internetową" ze Stanów od prawie roku, z którą piszę prawie codziennie i na początku nie wydało mi się to podejrzane, że tu jakiś scammer do mnie napisze. Widocznie teraz za cel obrani byli ludzie z Polski. Zaczęła od zwykłego "hi". Pogadaliśmy i mówi, że próbuje się coś Polskiego nauczyć, bo w listopadzie planuje przylecieć do Warszawy pozwiedzać. Nie wzbudziło to we mnie podejrzeń. Bardzo szybko chciała przejść na WhatsApp, co mnie trochę zdziwiło. No i co, zaraz doszło do pytań o pracę i wyszło, że pracuje w Londynie jako analityk kryptowalut. Lokalizacja na HelloTalk wskazywała Londyn, numer telefonu z WhatsAPP też był brytyjski, to mówię ok wszystko git. W późniejszym czasie pisała, że firma nazywa się Blue Oak Capital.
Wspominała
- 0
- 0
@camelinthejungle: jak coś będziesz chciał więcej wiedzieć to pytaj, bo tak chaotycznie trochę napisane.
- 5
@Zayebiosaurus-Rex: masz rację.
- 0
@Filip3k91: gdyby to chociaż prawdziwe było.. i bym stracił poprzez normalne spadki jak to w krypto. A tak to przez scam straciłem
- 0
@camelinthejungle: właśnie oto chodzi, przez tą apkę.
- 0
@CzulyTomasz: kolejne dobre spostrzeżenie. Też się nad tym zastanawiałem. Ale pewnie jedna osoba ogarnia kilka takich jak ja, więc suma się zbiera, a na mniejsze łatwiej naciągnąć.
- 0
@slapdash: poproszę
- 6
Już jeden mirek napisał do mnie na pv, że ma podobną sytuacje i trochę mój post go uratował.
- 0
@Mcbreed92: no trochę ta. Ja na początku jak przelałem to bałem się tylko oto żeby to po prostu nie spadło, a nie że to scam ;f
- 0
@Czerwony_jak_WIG20: no masakra z tą manipulacją... Eksperci..
- 0
@Daszka: a to też apka do języków.. no widzisz. Na tinderze też są jak coś.
- 1
@blackbird: jeszcze cie jakiś ekspert manipulacji dorwie to poczujesz ból, czego nie życzę oczywiście. Stało się, trudno.
- 27
Hehe, jak ktoś chce wiedzieć jak zostałem przez taką 'chinkę' oszukany na 3,5k zł to zapraszam pv. Taaa crypto scam..
- 0
@Ozjasz_GoIdberg: Napisałem jak coś post.
- 0
Przez 3 miesiące w 2020 pracowałem na umowę zlecenie w pewnej firmie. Dziś dostałem PIT-11 i zastanawia mnie to, że cały punk E jest niewypełniony. Zawsze jak dostawałem PIT z umowy zlecenie, to miałem wpisany dochód i zaliczkę pobraną przez płatnika. W otrzymanym PIT jedyne miejsce gdzie jest cokolwiek wpisane to pole G na samym końcu. Czy tak powinno być?
#podatki #pit #ksiegowosc
#podatki #pit #ksiegowosc
- Hop siup
#analitykdanych #it #praca #analizadanych