@pytaks: Tak, to okropne. Do tego, kiedy jesteś w stanie zaakceptować wady tej drugiej osoby, bo bardzo ją kochasz, a ona wyciera się tym jak papierem toaletowym, ojojjejejeje...
@pijmleko: Dzięki za film, być może coś zmieni w podejściu i obecnym stanie. @rbk17: Też kiedyś miałem takie myśli, ale... Jestem raczej jeszcze z generacji, że jeśli coś się psuje, to się to naprawia, a nie wymienia ( ͡°ʖ̯͡°) @kaziu12: Byliśmy ponad rok, powodem był fakt, że... zaczęła się zastanawiać, czy mnie kocha.
@Bimbay: Ty mnie nie strasz – po roku? Jeszcze nigdy nie byłem po rozstaniu tak długo sam, ale podejrzewam, że tym razem już się to zmieni ( ͡°ʖ̯͡°) @kaziu12: A powiem Ci tak na trzeźwo, że nie myślę o niej przez pryzmat superlatyw, bo jak każdy człowiek (włączając w to mnie) miała sporo wad, ale chyba o to chodzi w miłości, że
@Bimbay: To nie jest moje pierwsze rozstanie i raczej do tej pory psycholog nie był mi potrzebny, liczę na to, że tym razem też obejdzie się bez specjalisty. Staram się być silnym facetem z zasadami, ale każdy czasem miewa właśnie takie chwile zwątpienia ( ͡°ʖ̯͡°)
@kaziu12: Chaty nie zmienię, bo dopiero co ją urządziłem ( ͡°ʖ̯͡°) Wiesz, sęk w tym, że mam sporo zajęć związanych z zainteresowaniem, ale jak człowiek wraca do domu, do pustych ścian, chciałby się pochwalić komuś, jak minął dzień, zapytać o to samo, wysłuchać, a tu tylko pustka... ( ͡°ʖ̯͡°) Masz rację, czas to słowo klucz, musi pomóc.
@Bimbay: Myślałem, ale zrobiłbym mu krzywdę, bo jak wychodzę z domu o 5 rano, to bardzo często wracam dopiero po 20, nie mogę pozwolić na to, żeby biedny zwierzak się męczył. Do tego... Planowaliśmy wspólnie jeszcze parę dni przed rozstaniem psa, więc... Takie negatywne emocje dodatkowo mną targają, jak pomyślę o zwierzaku. Staram się nie udawać, staram się po prostu taki być, może Tobie też by pomogła taka zmiana nastawienia?
@Retropx: O stary, to dopiero p--------e. Ale głowa do góry, będzie dobrze. Samotność teraz powinna sprawić, że wrócisz silniejszy. Tak przynajmniej sobie to tłumaczę.
@opalony: Z pierwszą dziewczyną też tak miałem. Jeszcze jedną zależność zauważyłem, nie wiem, czy też tak mieliście: przed zerwaniem było wszystko "idealnie" ( ͡°ʖ̯͡°) @Retropx:
@Retropx: To taki etap po rozstaniu, czytałem na jakimś pudelku. Pamiętaj, żeby do końca zostać dżentelmenem, a ona ma pewnie sporo koleżanek, które mogłyby się dowiedzieć o inbie, którą byś odwalił.
@Retropx: Jakoś leci, są lepsze i gorsze dni. Czasem dochodzę do momentu, w którym jej nienawidzę, a czasem łapią straszne #feels, nie mniej jednak liżę ranę, wydaje mi się, że już oswoiłem się z tą myślą. Staram się myśleć o wszystkich sprawach, które mnie w-------y i od razu pomaga, że się od tego uwolniłem. Detoks również od jej stalkowania pomaga.
@Retropx: Ty tak samo Mireczku! U mnie zdenerwowanie pojawiło się, jak zerkałem na jej profile społecznościowe, na których wykazywała zdecydowaną chęć do życia i przedstawienie, że nic się nie stało — ale już tam nie wchodzę i pomogło ( ͡°͜ʖ͡°)
Hej jakiś lekki film, może komedia, najlepiej o jakieś podróży kosmicznej albo manipulacji czasu. Polecacie coś? FAQ, Ambassada, Autostopem i Kosmiczne jaja już oglądałem #film #filmnawieczor
Czy jakiś różowy pasek ma ochotę we wtorek wybrać się ze mną na pieszą wędrówkę w #gory ? Chciałbym konkretnie zaatakować Łysą Górę w Czechach – najwyższy szczyt pasma Beskidu Morawsko-Śląskiego i jednocześnie najwyższą górę Śląska Cieszyńskiego. Pogoda ma dopisać, a zawsze to we dwoje raźniej.
Tempo typowo rekreacyjne, a szczyt nieszczególnie wymagający, więc zapraszam również początkujące (również nim jestem ( ͡°͜ʖ͡°) ).
#rozdajo Wśród plusujących za 24h wylosuję jedną osobę do wzięcia udziału w metamorfozie w ramach #fortheworldtrenuje (oraz dodatkowo jedną wybiorę z komentarzy jeśli liczba obserwujących tag przekroczy 400). Wygraną możesz przekazać siostrze, dziewczynie, żonie, mężowi lub też nawet listonoszowi (ale musi się sam odezwać tu lub na maila) możesz też w swojej przesunąć początek o kilka dni (sezon urlopowy). Poniżej ostatnia metamorfoza @kulu której nieco dopomagałem (w
@fortheworld: Bede wdzięczny za uśmiech losu i Twoją pomoc, może sześciopak na brzuchu przyciągnie różowe paski bardziej niż sześciopak w lodówce (╯°□°)╯︵┻━┻
W byciu samotnym najgorsza jest właśnie ta samotność ( ͡°ʖ̯͡°) Chyba w życiu każdego singla przychodzi taki moment, że pomimo tego, iż wychodzi się do ludzi i biegać, to jest taka chwila, że brakuje wsparcia tej drugiej połówki... Ech... #tfwnogf #feels #przemysleniazdupy
— Nic.
#logikarozowychpaskow #zwiazki