To ile oni zbierają na jeden bilet? Jakimś busem lub ciężarówką by się zabrał, która przewozi cargo to bym zapłacił max 80eur za dodatkowego pasażera na promie z Bastii do Livorno, a potem już z Włoch masa ciężarówek wraca prosto do Polski...Coś czuję, że to nie jest problem z powrotem, tylko zwyczajnie żebractwo, jak na dworcach PKP: "Panie, daj na bilet, bo nie mam jak wrócić z Warszawy do Rzeszowa" - i
Polska rodzina utknęła na Kostaryce. Zbierają pieniądze na powrót
Służby publiczne zainteresowały się sprawą polskiej rodziny, która w parku w Liberii prosi o pieniądze na powrót do kraju. Sprawa ciągnie się od kilkunastu miesięcy.
z- 24
- #
- #
- #
- #
- #
- #