@Majestic12: Po cześci ma rację. Dopóki USA mordowało w anty-USA krajach, to problemu nie było i wszyscy to mieli w dupie. Teraz jak kraj anty-USA robi dokładnie to co oni to jest wielki płacz i krzyk.
- holender, barok - nie wiadomo precyzyjnie gdzie uczył się fachu malarstwa - możliwe że jego mentorem był Carel Fabritius - był członkiem gildii św. Łukasza, czterokrotnie nawet członkiem jej zarządu
Niektóre na zajęcia przychodzą z zeszytami w reklamówkach bo nie mają toreb czy plecaków. Książkę mam tylko ja, więc gimnastykuję się jak tylko mogę aby wyciągnęły z zajęć tyle ile się da mimo braku materiałów.
Na raz mogę pomieścić lekko ponad 30 osób w drewnianym budynku w którym też śpię i gotuję. Na pierwsze zajęcia przyszła ponad setka dzieci. Czekali na zewnątrz ponad 2h na swoją kolej.
A po zajęciach podszedł do mnie dziewięciolatek i zapytał czy zostanę w jego wiosce na zawsze, bo on chciałby nauczyć się angielskiego żeby znaleźć dobrą pracę i pomóc finansowo swoim rodzicom. To uczucie, kiedy musisz dziecku wytłumaczyć co to jest ważność wizy i dlaczego za jakiś czas musisz go opuścić... Brak mi słów.
@beaver: A tym dzieckiem był młody Albert Einstein.
Telefon do działu Pomocy Technicznej IT: – Pomoc techniczna, słucham? – Mój komputer nie działa. – OK, co się dzieje, gdy próbujesz go włączyć? – Nic. – Czy kabel zasilający jest podłączony?
- poniewaz w zdecydowanej wiekszosci jest brzydka architektonicznie - poniewaz miasto przecina siatka zbyt szerokich "autostrad", ktore sprawiaja, ze nie spaceruje sie tam przyjemnie - poniewaz miasto to nie ma sprecyzowanego centrum. Stare miasto? PKiN? - poniewaz stoi tam PKiN, ktory jest jak drzazga w tkance, zabiera za duzo miejsca, nie jest miastotworczy
W czasie licznych podróży zdążyłam już zobaczyć wiele pomników. Przywódcy na koniach, pomniki za zasługi, listy osób, które straciły życie i wiele innych. Ale żaden z nich nie wywarł na mnie takiego wrażenia, jak buty na brzegu Dunaju. Upamiętniające ofiary holokaustu, którym rozkazano ściągnąć buty, a następnie dokonywano egzekucji tak, by ciało wpadło do rzeki. Choć wyglądają na skórzane, są odlewami butów, które pozostały na bulwarach. W pierwszej chwili wyglądają na znoszone
@TheGirl: muszę się kiedyś zebrać i zrobić jakąś listę pomników upamiętniających Holocaust na całym świecie. Jeszcze o tylu pewnie nie wiemy. Na Węgrzech, w Sopronie jest jeszcze taki:
-Panie doktorze, dzięki wielkie. To lekarstwo, co mi pan przepisał okazało się idealne. Jest pan geniuszem! -Tak między Bogiem a prawdą, geniuszem jest aptekarz. Omyłkowo dałem panu karteczkę, na której rozpisywałem długopis.
Mówi (i pisze) się "Bogiem a prawdą", bez "między". Tłumaczone jest to tak, że bóg jest tożsamy z prawdą, nie ma żadnego "między". Dla ateistów - bóg nie istnieje, nie można wsadzić czegoś między prawdę a coś, co nie istnieje.
Jak będę kiedyś w stanie kupić działkę, zbudować dom i zamieszkać tam to pójdę do schroniska i wezmę dwa najstarsze psy, które zostały zapomniane przez ludzi i dam im najcieplejszy dom, o którym nawet nie mogły marzyć.. Czasami jak mam wolny dzień jeżdżę do schroniska i wyprowadzam właśnie takie starsze psy, często takie, które patrzą z takim smutkiem, że wyć mi się chce... Chciałbym być częściej w takich miejscach ale nie mam
@jesse__pinkman: i to jest dowód na to, że we wszelkich sztukach ważny jest kontekst. To zdjęcie, bez tej historii byłoby tylko fotografią przedstawiającą dwie dziewczynki, a wraz z opowieścią zyskuje dodatkowy wymiar.
Budzi się facet na tylnym siedzeniu jadącego auta. Spogląda na siedzenie kierowcy, a tam wielki, napakowany typ z czerwoną skórą i rogami na głowie. - Co się dzieje? Gdzie ja jestem?! - pyta kierowcy. - Umarłeś. Jestem diabłem i wiozę cię tam, gdzie twoje miejsce. Facet wygląda za okno i blednie. - Jak tu strasznie, brzydko... I tak szaro, depresyjnie. - Zgadza się - mówi diabeł.
Zawsze się zastanawiam dlaczego w taki sposób nie realizują opisu panoram w punktach widokowych a przynajmniej ja takowych nie spotkałem, tylko zdjęcia nałożone na białą płytę.
@ocotuchodzi: @ocotuchodzi: bo oprócz tego, że trzeba stanąć idealnie w odpowiednim miejscu bo inaczej się wszystko rozjedzie to jeszcze trzeba być jednakowego wzrostu a z tym już gorzej