ta pani na komisji o rentę była tak miła, że aż nie wiem co ja zrobię jak mi jednak nie przyznają XD #!$%@?, mam taką kartotekę, że mogę na spokojnie w sądzie z zusem walczyć, ale sam fakt ile to zajmie czasu to żart, a ja nie mam za co żyć
coraz mniej mi się chce udzielać na wykopie. Posty w #zwiazki niemal każdego dnia są podobne. Ludzie ładują się w te same problemy, wałkowane setki razy. 1. "jestem przegrywem ale jak poznać laskę" 2. "na tiderze laski to odwalają, oczekiwania z dupy" 3. "umówiła się i mnie olała" 4. "gdzie poznać normalną laskę?" 5. "kto płaci za randkę?" 6. "o czym rozmawiać z dziewczyną? 7. "czy to ważne jakie dziewczyna ma zainteresowania
Właśnie odkryłem że mnie chłop zdradzał (-‸ლ) Boże i jak tu komuś zaufać. Nie wiem, po prostu k**wa nie wiem co robić. Chyba teraz rozumiem tych wszystkich ludzi, co stracili w ułamku sekundy wszelkie chęci do życia
Sytuacja w UK, ale są odnośniki do źródeł. Ja tylko mówię, że ludzie często zdradzają, no tak niestety jest i wszędzie to przeczytamy (i też widzimy na własne oczy). Zdradzają i kobiety, i mężczyźni. Nie zależy mi na wykazaniu że jedna płeć robi to częściej niż druga.
Odnosząc się do starszych ludzi, jak myślisz, jak do nich docierają naukowcy chcący przeprowadzić badania? Fałszywe zeznania w sądzie, no ok, ale to
Czy mogę przyłączyć się do zabawy? Będę miał może większą motywację
83.0 (+0.4 od wczoraj)