W "Gościu Niedzielnym" ksiądz dziwi się, dlaczego protestujący są pod kościołami
"wielu ludzi protestujących przed świątyniami, to niekoniecznie zapiekli wrogowie Kościoła, tylko ci, którzy ze znienawidzonym reżimem go kojarzą (z sobie znanych powodów) i to z nim tak naprawdę walczą?" -- NO JAK TO, KOJARZYĆ KK Z PISEM? KTO BY SIĘ SPODZIEWAŁ
z- 162
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Nie w każdym mieście jest siedziba PiSu, ale jego filia w postaci Kościoła już tak.
Dlatego jako katolik uważam że Kościół nie powinien być zaangażowany w politykę bo przy tym obrywa.