Kiedyś wrzuciłem wpis o ciekawostkach na temat Australii i został on ciepło przyjęty lądując nawet w gorących. Tak więc wrzucam kolejne kilka. Jest to kilka ciekawostek które sam zaobserwowałem będąc to tu, to tam.
1. Dzikie mięso - Australijczycy mają we krwii polowania, jest to przydatne w buszu lub na Outbacku. Farmerzy, często mając po kilkanaście lub kilkaset kilometrów do najbliższego sklepu, chodzą na polowania w celu pozyskania mięsa. Bardzo często nie jest ono w żaden sposób badane przed spożyciem.
2. Las na południu Australii jest inny niż ten np. w okolicy Sydney. Lasy na południu bardziej przypominają te Polskie, z tym że głównie dominuje tu eukaliptus i drzewa iglaste.
W 2017 rząd podjął uchwałę dzięki której można rejestrować małżeństwa homoseksulane. Niestety, mało które media wspominały, że większość rodowitych Australijczyków była przeciwna.
@wietnam67: Jakieś źródło? Bo te które ja czytałem podawały przewagę "tak" o około dziesięć punktów procentowych
W każdej, ale to w każdej branży jak masz coś do zaoferowania to mówisz o tym, promujesz to, chwalisz się tym. Jest jednak branża, która robi wręcz przeciwnie: HR. Nic się nie dowiesz, nic Ci nie powiedzą, a jak zaczniesz prosić o jakiekolwiek informacje to nazwą cię roszczeniowym milenialsem i #!$%@?, pozamiatane.
Rekruterzy są jacyś powaleni, oni są czasem bardziej oderwani od rzeczywistości niż politycy!
Wyobrażacie sobie co by było gdyby HRy robiły oferty supermarketów?
@HonyszkeKojok: Dodałbym jeszcze #!$%@? umysłowe pod tytułem rekruter Ci wciska ofertę a potem pyta "czemu chce Pan zmienić pracę? co podoba się Panu w naszej firmie?".
- Dzień dobry, chciałbym przedstawić Panu atrakcyjną ofertę naszych świetnych produktów, czy mogę zająć chwilę? - Oczywiście. - Dobrze, to proszę powiedzieć, dlaczego chciałby je Pan kupić?
Właśnie wróciłem z uczelni gdzie pisałem kolokwium. Niby nic nadzwyczajnego, gdyby nie prowadzący, który w pewnym momencie wali tekstem:
Hehe pamiętacie tego grubego typa co rozwalił Szpilkę? Hehe no właśnie rozwalił nokautem innego kolesia i to w 6 rundzie i ja tak czytam teraz komentarze hehe i jeden gość pisze "Właściwie to wygląda jak licealista, który zapisał się do kółka bokserskiego i przed każdym treningiem kupuje milky waye w szkolnym sklepiku."
W tym momencie zapaliła mi się lampka ostrzegawcza. Chwila chwila przecież ja skądś znam takie posrane żarciki. Jakoś kojarzy mi się to z moim ukochanym portalem ze śmiesznymi obrazkami. No ale nieee poważny pan dr. inż. nie może uczestniczyć w tej karuzeli #!$%@?. Wrodzona ciekawość nie pozwoliła mi jednak zostawić tej sprawy samej sobie. Jako pilny student siedziałem w pierwszej ławce więc hyc głowa do przodu i zerkam mu na monitor a tam
MÓJ TATA ZOSTAŁ WICEMISTRZEM EUROPY W BRAZYLIJSKIM JU JITSU! :D
Pijcie ze mną kompot i dajcie mu parę plusów. Ma 50 lat, od kwietnia jest na emeryturze (mundurówka, stopień Majora) i stwierdził, ze musi znaleść sobie hobby. Po 7 miesiącach zdobył tytuł mistrza polski i złoty medal a po 10 miesiącach srebro na Mistrzostwach Europy w Lizbonie (dziś). Jest dla mnie niesamowitym autorytetem jesli chodzi o samozaparcie, ciężką pracę, dążenie do celu
Wczoraj. Spokojne popołudnie. Siedzę sobie z gówniakami lvl 1 i 10. Pukanie do drzwi - otwieram - jakiś koleś. - Dzień dobry. Na polecenie administracji instalujemy telewizję polsat w mieszkaniach. Na dole jest ogłoszenie. - Ja: WTF? Dla opisu sytuacji dodam, że blok 25 mieszkań w tym jakieś 20 ze staruszkami. Nieszczęśliwie dla kolesia pracowałem swego czasu w NC+ . Nasłuchałem się wiele historii o takich właśnie podpisanych umowach, że niby administracja kazała (a mieli osobne np z nami) i potem próbowaliśmy to odkręcać, bo nagle przychodziły im już dwa rachunki. Jak ktoś zareagował odpowiednio szybko to jeszcze dawało radę - jeśli nie z tego co wiem to kaplica. - No proszę pana ogłoszenie jest na drzwiach, montujemy Polsat WSZYSTKIM mieszkańcom. - Ja: No chyba cię #!$%@?ło.
#nostalgia #gimbynieznajo #gry #pcmasterrace #airfixdogfighter
źródło: comment_m0bdcZnEyIVfiv19vw9IOj9TUvrFL5Vl.jpg
Pobierz