Dla osób które pierwszy raz natrafiają na mój wpis:
Na froncie pat, dzieje się stosunkowo niewiele. W związku z tym raporty tymczasowo będą pojawiać się co dwa dni - nie ma o czym pisać codziennie - o 20:00-20:30 i będą dotyczyć 48h do godziny 19:00 dnia wrzucenia wpisu. Jeżeli sytuacja znowu się rozwinie, to wrócę do codziennego raportowania.
Dziś cały świat zwrócony ku Ukrainie, a mi do tego w tym samym dniu nad ranem właśnie umarła Mama. Setki tysięcy złotych wydanych na opiekę i rehabilitacje przez 5 lat od wypadku. Ale już dawno widziałem jak zgasł w niej ten promyk życia, zwłaszcza po ostatnich pobytach w w szpitalach. Męczyła się, nie było nadziei, tylko wegetacja, depresja. Chciałbym teraz być człowiekiem wierzącym i wierzyć, że jej gdzieś jest jej teraz lepiej,
Pod ostatnimi wpisami obiecałem mocną analizę nt. “pinionszkuf” Oto ona. Postanowiłem wraz z Jankiem obliczyć szanse na wygraną w loterii sklepu z czerwonym owadem w logo. Mimo nie najprostszych zasad konkursu oraz ciężkiego dostępu do wszystkich potrzebnych danych postanowiliśmy podjąć się próby jak najdokładniejszego oszacowania wyniku.
Opracowałem własny system ostrzegania o ewentualnym ataku ruskich ( ͡°͜ʖ͡°) Pinguję do kilku serwerów zlokalizowanych bezpośredniej bliskości granicy ukraińsko-rosyjskiej. Przyjąłem założenie, że w razie ataku pierwsze co padnie to sieć, hosty i wszelkie przekaźniki oraz oczywiście sieci elektroenergetyczne. Proszę nie pytajcie o adresy serwerów - nie chcę wpływać na ich działanie przez Wasze działanie. Postaram się dać Wam znać jeśli coś się zacznie dziać z pingami
Putin pewnie nieźle wpieniony, że go na wykopie rozpracowujemy i co chwilę musi przekładać datę inwazji, człowiek nie wiedział w co się pakuje i z kim ma doczynienia. #ukraina #wojna #rosja
@Bleck kolego to nie tylko tweety, masa ludzi na tagu analizuje loty na flightradar, rozmieszczenie wojsk ze zdjęć satelitarnych, przewidywanie ruchów Putina, analiza jego myśli
Największy złodupiec polskich kolei, pogromca słabeuszy, starców i sierot. Wzbudza respekt, strach i konfuzję, sieje terror i panikę w sercach pasażerów. Odróżnia mężczyzn od chłopców i kobiety od dziewczynek. Wielu musiało przez niego wysiadać na następnym przystanku, inni biegli przez wagon do drzwi otwartych przez kogoś innego. Pogłoski mówią, że w celach treningowych Pudzian zamontował takie klamki we wszystkich drzwiach w domu, a Hafthor Bjornsonn przygotowując się do roli Góry w Grze
Wiem, że nie wypada się żalić, ale muszę to zrobić bo nie mam komu i nie mogę już dłużej wytrzymać .Wiem ,że tekst jest długi . Z góry przepraszam ,ale chce dokładnie opisać sytuację.Ogólnie wiem ,że sam sobie jestem winny bo powinienem wynająć chyba jakieś 2 pokoje u kogoś albo coś i życ na swoim ,ale do rzeczy. Chodzi o atmosferę w domu jaką mamy. Jest nieprzyjemna, co raz częściej są kłótnie
Wczoraj w godzinach popołudniowych dodałem post w którym żaliłem się na wielkość papieru toaletowego Queen typu Komfort, który ma trzy warstwy i powinien mieć 200 listków (mówimy tu o jednej rolce oczywiście). Nie spodziewałem się, że ktoś to skomentuje, a jednak. No i zrobiły się gorące xD
TL;DR
Dobra, do rzeczy. Specjalnie pojechałem kupić, a jakże, zwykłą paczkę Queen Komfort 10 rolek w promocji. Tylko po to, żeby nie było, że w grudniu kupiłem jakiś inny papier. Mamy tu więc rolki z mega paki 16sztuk oraz ze zwykłej paczki 10 sztuk. Obie paczki zakupione w tym miesiącu w tej samej Biedronce (jakby to miało znaczenie, no ale wspominam o tym)
Podobnie jak w zeszłym roku wpłacam 0,1gr na wośp za każdego plusa pod tym postem. Zapraszam do plusowania, każdy plus się liczy. Nic cię to nie kosztuje a pomagasz. Czas do jutra so 20:00. #wosp
#anonimowemirkowyznania Mam 31 lat i nigdy nie miałem dziewczyny. I nie wierzę, że cokolwiek zmieni się w moim życiu. Mam stabilną pracę, mieszkanie, samochód, zarabiam 10k miesięcznie. Dbam o siebie, ćwiczę na siłowni, kilka lat temu miałem operację nosa, regularnie chodzę do najlepszego barbera w mieście, używam drogich kosmetyków, dobrze się ubieram i nadal jestem sam. Próbowałem wielokrotnie podrywać kobiety i zawsze mnie olewają. Niezależnie od okoliczności, zarówno w realu jak i w internecie na portalach i aplikacjach randkowych. Jak mam wierzyć w siebie, nadal próbować kogoś poznać, skoro przez całe życie jestem odrzucany? Przestańcie proszę robić ludziom wodę z mózgu, karmić ich nadziejami, że cokolwiek można zmienić. Pewne rzeczy są niezależne od nas.
Gorzka pigulka do przełknięcia - jeżeli w życiu licealnym/studenckim nie mieliście powodzenia, z wiekiem nagle nie przybędzie. Mam starszego brata, a on syna. Mój bratanek to zaledwie 16-letni chłopak. Już ma 187 cm wzrostu (zachwycone ciotki postanowiły go zmierzyć), gęste włosy, atrakcyjną twarz i sylwetkę. Płakać mi się chciało, gdy na święta rodzina zachwycała się jego wyglądem. Ja słyszałem tylko pytania połączanie z szyderstwem, kiedy sobie w końcu znajdę dziewczynę. Czuję się upokorzony przez los. Mój bratanek ma większe powodzenie niż ja. Wszystkie starania, które poświęciłem na zdobycie dziewczyny są bezskuteczne w starciu z genetyką. Mam zaledwie 176 cm wzrostu, przeciętną twarz. Staram się jak mogę, żeby być atrakcyjniejszy na rynku matrymonialnym, ale to nic nie daje.
I proszę nie dajcie mi tu rad jak kogoś poznać, że liczy się charakter, wygląd nie ma znaczenia. Chciałem tylko się wyżalić, nie potrzebuję nieskutecznych porad.
Mirki mam pytanko, jest tu może ktoś z Dingwall w Szkocji, bądź okolic? Zmarł mi ojciec, który właśnie tam mieszkał. Zapewne jutro od konsulatu uzyskam jakieś informacje, ale czeka mnie ciężkie zderzenie ze szkockimi formalnościami, decyzjami, wyborami, zapewne czeka mnie też podróż do Dingwall (oby tylko jedna). Gdyby jakaś dobra dusza chciała mi pomóc, podpowiedzieć w niektórych kwestiach, lub może ktoś zupelnie niezwiązany z tym miejscem przechodzil przez podobną sytuację i ma
Dla osób które pierwszy raz natrafiają na mój wpis:
Na froncie pat, dzieje się stosunkowo niewiele. W związku z tym raporty tymczasowo będą pojawiać się co dwa dni - nie ma o czym pisać codziennie - o 20:00-20:30 i będą dotyczyć 48h do godziny 19:00 dnia wrzucenia wpisu. Jeżeli sytuacja znowu się rozwinie, to wrócę do codziennego raportowania.
źródło: comment_1646939380jG66mGSnbK3wo7TricjeMM.jpg
Pobierz