Dzis historia z korpo w 3 osobie. Bohaterem moj znajomy, programista15k.
Znajomy w korpo siedzi juz kilka lat. Bylo kilka podwyzek, zarabia calkiem niezle, ale przecietnie jak na stanowisko, powiedzmy 14k. Poszedl po podwyzke, jakies 20% powiedzmy do 17k (rynkowa kwota za te umiejetnosci, uzasadniona) . HR ze nie, ze jak
@Nicescroll: to nie jest bajka, tylko realne życie. Ile to ja się takich historii nasłuchałem w PL to głowa mała. Tak na szybko, mi się przypomniała historia, co kolega opowiadał z 7-8 lat temu z Krakowa odnośnie firmy, w której sam pracował. Mały startup z Krk, chłopaki pracowali w 5-6 os. dla USA. Zarabiali wtedy bodajże coś koło 3-4k netto na rękę. Wtedy takie stawki były. No i jednemu gościowi
@HonyszkeKojok: widzę pewne niedociągnięcia a mianowicie: ładowanie łopatą by potem to wciągnął odkurzacz jest bez sensu, lepiej podajnik, nie widzę silnika napędowego do pasa transmisyjnego, jest korba. Czyli perpetum mobile. Sam pas wisi na haku, innowacyjne. Załadunek na ciężarówkę ze zbyt dużej wysokości. Tory powinny być bliżej, tak by można było ładować bezpośrednio z maszynki do mielenia. Ogrodzenie ma niekompletny drut kolczasty, będzie ginął makaron.
@HAL__9000: Co ma boleć? Doszukujesz się tu hejtu na JS? Instalowanie Node'a tylko po to, żeby mieć mały skrypcik do killowania procesów to po prostu overkill.
- Dostań formularz od rekrutera do wypełnienia - wpisz różne języki między innymi "JS" - Rekrutej odpisuje, że fajnie, ale brakuje JavaScript - instant facepalm #humorinformatykow #rekruterzy
#chomiki #zwierzaczki
źródło: comment_lGyn0baFvNptPl88avIfnvB00I3cUTr8.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora