Moja mama pracuje w placówce oświatowej i dostała następujące wytyczne od dyrektorki:
- zamiast 45 min poświęcanych na badanie/diagnozę dziecka ma poświęcić 40 min
- te 'zaoszczędzone' 5 minut + 10 min swojego prywatnego czasu ma poświęcić na dezynfekcję i wietrzenie pomieszczenia
- w efekcie zamiast np. 4 godzinnego czasu pracy w danej placówce ma tam być 5 godzin z czego 1 godzina jest bezpłatna xD
Niestety to polecenie ustne, więc trudno
- zamiast 45 min poświęcanych na badanie/diagnozę dziecka ma poświęcić 40 min
- te 'zaoszczędzone' 5 minut + 10 min swojego prywatnego czasu ma poświęcić na dezynfekcję i wietrzenie pomieszczenia
- w efekcie zamiast np. 4 godzinnego czasu pracy w danej placówce ma tam być 5 godzin z czego 1 godzina jest bezpłatna xD
Niestety to polecenie ustne, więc trudno
#milionerzy
A: B
B: D
C: A
D: C