@DPary: ja akurat przejazdem byłem podczas wyprawy na Babią Górę. Fajne różne przetwory też mają. Też mam niedaleko hodowlę pstrąga, ale niestety tylko wędzą czasem.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Ostatnio czesto widze w sklepach pstraga łososiowego. Co to za gatunek? Czy to jakas hybryda? Kilka lat temu interesowalem sie #ichtiologia jak i #wedkarstwo ale o takiej rybie nie slyszalem. Potokowy, teczowy, zrodlany tak, ale z "lososiowym" nie spotkalem sie ani razu (az do teraz). A moze to po prostu taka nazwa marketingowa?
#pytaniedoeksperta #ryby #pstrag
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wsciekly_pstrong: Nie wiem. Krakusek 1,2 albo 3 Kenarty by daly rade. i zwykle Salmo minnow. Kup to, tamto. Przyneta musi Tobie lezec . W takich warunkach najlepiej wobler. Ale tez jak obrotowki Rublex Vertic Zawsze warto miec kilka blaszek 00 na takiej wodzie. Jakies longi .
  • Odpowiedz
@fidzio: Tu na rybne rzeki ciezko sie dostac Kluby "syndykaty". Dzikie wytrute i opuszczone. W mojej okolicy sa jeszcze dwie rzeki dzikie, w ktorych jest ryba nie wybita. W UK na poludniu kanaly i rzeki sa pelne szczupakow kleni. Nie wnikam w te tematy. Jest rzeczka kolo mnie gdzie kilka kleni i pstragow ponad 40cm mozna walnac jednego dnia. Nie powiem gdzie. Moj najwiekszy klen mial ponad 3kg. Lata temu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
#wedkarstwo #spinning #pstrag #trout #gdynia #trojmiasto

Dzisiejszy wypad za kropkami na urlopie, na test padła rzeczka Zagurska Struga. W okolicy Rumii odcinek ciekawy, z dołkami. Rybki nie duże, ale brały agresywnie.

Któryś Mirek łowił kropasy na Redzie? Chciałbym się wybrać na górny odcinek.
fidzio - #wedkarstwo #spinning #pstrag #trout #gdynia #trojmiasto 

Dzisiejszy wypad ...

źródło: comment_1658500495wNKJ1WoYUcep9IhmOUoo00.jpg

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Tomsz1989: Ja tylko zwracam uwagę, że przez to jakże popularne u naszych "wędkarzy" podejście coraz trudniej w Polsce o rybę. I zamiast na polskie jeziora, trzeba jeździć na szwedzkie, fińskie czy hiszpańskie. No, ale co pojedliście, to wasze, nie?
  • Odpowiedz