Wpis z mikrobloga

Jak dla mnie genesis jest bez porownania do gromdy czy wotore. Zaczynajac od koncepcji na gale a konczac na samych walkach. Wotore oparte na takim pierwotnym klimacie, sa gongi, pasujaca oprawa muzyczna, mata, stroje dziewczyn. Wszystko sie zgrywa. Mamy forme turnieju, walki sa wciagajace. Widac, ze nie ma tam wielkich pieniedzy, ale ta surowosc sceny wrecz pasuje do klimatu. Gromda z kolei oddaje klimat ulicznych walk, bronx lata 80te. Moze sie podobac lub nie, ale walki sa dobre i ponownie widac ze ktos mial jakis pomysl. A genesis bez jakiegokolwiek pomyslu. Postawili goscia z bebnami, ktorego obecnosc byla calkowicie zagluszona. Postawili tlo a'la widownia w teatrze, a w przerwach miedzy walkami Rozal zabawial swoimi smutami. Jedyne ciekawe elementy to walka Gracjana i walka kobiet. Po oplaceniu Josha chyba nie starczylo na nic wiecej.
#genesis #gromda #wotore
  • 1